Prokurator Ireneusz Tomaszewski został w piątek nowym szefem Prokuratury Apelacyjnej (PA) w Gdańsku.
Osiem lat temu, ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński odwołał Tomaszewskiego ze stanowiska prokuratora okręgowego w Gdańsku i powołał na jego miejsce Janusza Kaczmarka.
O powołaniu Tomaszewskiego poinformował PAP w piątek rzecznik prasowy PA, Krzysztof Trynka. "Na razie został on powołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego na pół roku. Taka jest procedura. Nominacja może nastąpić dopiero po zasięgnięciu opinii zgromadzenia prokuratorów" - wyjaśnił.
Na stanowisku prokuratora apelacyjnego w Gdańsku Tomaszewski zastąpił Piotra Wesołowskiego.
Przez ostatnich kilka lat Tomaszewski był najpierw prokuratorem, a potem szefem wydziału sądowego gdańskiej prokuratury apelacyjnej. Trafił tam w 2000 roku, kiedy to minister sprawiedliwości, Lech Kaczyński, pozbawił go stanowiska szefa gdańskiej prokuratury okręgowej. Jego miejsce zajął wówczas Janusz Kaczmarek, b. minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Oficjalnym powodem odwołania Tomaszewskiego było umorzenie - prowadzonego przez jego podwładnego - śledztwa przeciwko wspólnikowi jednego ze słynnych pomorskich gangsterów Nikodema S. ps. Nikoś. W środowisku prokuratorskim mówiło się jednak, że był to tylko pretekst, a prawdziwym powodem była przeszłość prokuratora, który przed 1989 rokiem należał do PZPR.
Pytani przez PAP gdańscy prokuratorzy chwalą nowego szefa. "Lepszej nominacji nie mogło być. To świetny fachowiec. A że był w PZPR, to nie ma znaczenia. Każdy, kto przepracował w tym zawodzie więcej niż 20 lat, ma jakąś przeszłość" - powiedział PAP, chcący zachować anonimowość, jeden z wysokich rangą pomorskich prokuratorów. (PAP)
aks/ bno/ mow/
