Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: będzie śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez szefa komisariatu kolejowego

0
Podziel się:

Jeszcze w poniedziałek formalnie zostanie
wszczęte śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez b.
komendanta komisariatu kolejowego w Warszawie, który polecił
zaginionym policjantom odwiezienie do Siedlec dyrektora z MSWiA -
poinformował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej Maciej
Kujawski.

Jeszcze w poniedziałek formalnie zostanie wszczęte śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez b. komendanta komisariatu kolejowego w Warszawie, który polecił zaginionym policjantom odwiezienie do Siedlec dyrektora z MSWiA - poinformował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej Maciej Kujawski.

Komendant został w niedzielę odwołany ze swojego stanowiska. Powodem były m.in. wyniki policyjnego postępowania, które wykazało, że to on zlecił sierż. Tomaszowi Twardo i st. post. Justynie Zawadce odwiezienie do domu Tomasza Serafina, dyrektora Biura Bezpieczeństwa Publicznego MSWiA.

"Materiały z tego postępowania policja przekazała nam rano z wnioskiem o wszczęcie śledztwa dotyczącego przekroczenia uprawnień przez komendanta komisariatu kolejowego" - powiedział Kujawski.

Sam Serafin w poniedziałek podał się do dymisji, a szef MSWiA Ludwik Dorn ją przyjął.

Tymczasem już trzecią dobę trwają poszukiwania dwojga policjantów z warszawskiego komisariatu kolejowego. W akcji w całym kraju bierze udział ok. 2 tys. funkcjonariuszy m.in. z prewencji, CBŚ, ale także analitycy kryminalni.

Policja przesłuchała też dotąd ok. 100 osób, m.in. bliskich dwojga zaginionych, znajomych i funkcjonariuszy z komisariatu kolejowego. Dwukrotnie był też przesłuchiwany dyrektor DBP. Na bieżąco sprawdzane są też wszystkie informacje m.in. od mieszkańców Mazowsza.

W KSP działa specjalny sztab nadzorujący akcję poszukiwawczą. Rozpatrywane są różne wątki: począwszy od tego, że funkcjonariusze sami opuścili służbę - po działanie grup przestępczych. Policja bada też, czy nie ma związków pomiędzy zaginięciem policjantów, a napadem rabunkowym na stację paliw w Nowych Osinach (k. Mińska Mazowieckiego). Doszło do niego także w sobotnią noc ok. godz. 3. Właściciela pobiło dwóch mężczyzn, ukradli kasetkę z 6 tys. złotych i uciekli hondą civic.(PAP)

pru/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)