Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura Krajowa przeanalizuje akta sprawy zbiórki pieniędzy na Stocznię Gdańską

0
Podziel się:

(dochodzi inf. o postępowaniu z 2002 r. prowadzonym w gdańskiej
prokuraturze i o przekazaniu przez toruńską prokuraturę do
Prokuratury Krajowej akt dwóch spraw)

(dochodzi inf. o postępowaniu z 2002 r. prowadzonym w gdańskiej prokuraturze i o przekazaniu przez toruńską prokuraturę do Prokuratury Krajowej akt dwóch spraw)

13.4.Warszawa (PAP) - Prokurator Krajowy Janusz Kaczmarek zapowiedział w czwartek, że Prokuratura Krajowa ponownie przeanalizuje akta sprawy zbierania i rozliczania składek na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Zwróci się po nie do prokuratur w Toruniu i Gdańsku, które się nią zajmowały.

O sprawie napisała sobotnia "Gazeta Wyborcza". Według niej "kasjer Radia Maryja" o. Jan Król za pośrednictwem pełnomocnika Aleksandra R. zainwestował świadectwa udziałowe NFI, przekazane przez słuchaczy w latach 1997-98 na ratowanie Stoczni Gdańskiej, w giełdową spółkę ESPEBEPE ze Szczecina, której upadłość ogłoszono w 2002 r.

Kaczmarek powiedział w czwartek w Radiu Zet, że swoją wiedzę o sprawie opiera na analizie, która została sporządzona w Prokuraturze Krajowej 24 grudnia 2002 roku i przedstawiona ówczesnemu Prokuratorowi Krajowemu Karolowi Napierskiemu.

"Mimo że taka analiza była przeprowadzona już wówczas - za poprzedniego kierownictwa - zdecydowałem, iż zwrócimy się o te akta ponownie do prokuratur w Toruniu i Gdańsku. I te akta zostaną ponownie przeanalizowane" - powiedział Kaczmarek.

Według niego, sprawą zajmowały się w 2001 i 2002 roku prokuratury w Toruniu i Gdańsku. Jego zdaniem, z analizy akt wynika brak podstaw do podjęcia postępowań, gdyż uniemożliwia to albo przedawnienie w tych sprawach, albo trafność podjętej decyzji merytorycznej. Dodał, że analiza ta "była analizą dogłębną całości postępowań dotyczących zbierania składek i rozliczania ich, na ratowanie Stoczni Gdańskiej".

"W wyniku tej analizy odbyło się spotkanie w Ministerstwie Finansów i ustalono podczas tego spotkania, na wysokim szczeblu, wszystkich dyrektorów departamentów finansowych, dyrektorów biura Prokuratury Krajowej, z zalecenia Prokuratora Krajowego, że odbędzie się kontrola finansowa Radia Maryja. Odbyła się taka kontrola i nic z tej kontroli nie wyszło" - powiedział Kaczmarek.

Po południu rzecznik toruńskiej prokuratury okręgowej Tadeusz Zyman poinformował PAP, że prokuratura przekazała już do Prokuratury Krajowej akta dwóch spraw z 2001 i 2002 r., dotyczących zbiórki przez Radio Maryja świadectw udziałowych i pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej. W obu przypadkach prokuratorzy odmówili wówczas wszczęcia postępowania przygotowawczego.

W marcu 2001 r. odmówiła wszczęcia śledztwa z powodu braku podstaw toruńska prokuratura rejonowa. Czynności sprawdzające podjęto po piśmie pewnej osoby do Ministerstwa Sprawiedliwości, która podawała w wątpliwość legalność zbiórki świadectw udziałowych NFI na ratowanie stoczni. W prokuraturze autor listu przyznał jednak, że sam nie ofiarował świadectw i nie zna nikogo kto to uczynił, jak również nie czuje się pokrzywdzony.

W kwietniu 2002 r. postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wydała toruńska prokuratura okręgowa. Zawiadamiający, jak powiedział Zyman, w dość ogólnikowym piśmie wyrażał zainteresowanie losem odsetek od pieniędzy wpłacanych na konto rozgłośni z przeznaczeniem na ratowanie Stoczni Gdańskiej i polskiego przemysłu stoczniowego.

Pomimo wezwań prokuratora nie sprecyzował on swoich żądań i oczekiwań, a po pewnym czasie zmarł. "Prokurator, po przeanalizowaniu sprawy, nie znalazł podstaw do wszczęcia śledztwa. Sam zgon zawiadamiającego nie miał tu znaczenia" - podkreślił Zyman.

Jak poinformowano PAP w czwartek w gdańskiej prokuraturze okręgowej, zajmowano się tam sprawą dot. rzekomego przywłaszczenia pieniędzy pochodzących ze zbiórki na Stocznię Gdańską w 2002 r. Odmówiono wszczęcia śledztwa, bowiem po zbadaniu doniesienia uznano, że nie ma przesłanek czyniących prawdopodobnym popełnienie przestępstwa. (PAP)

aop/ pek/ rau/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)