Najwcześniej w sierpniu z prokuratur do osobnej struktury zostaną wydzielone wydziały ds. walki z przestępczością zorganizowaną, tzw. pezety - podaje Ministerstwo Sprawiedliwości. Prokuratorzy z tych wydziałów będą podlegać bezpośrednio Prokuraturze Krajowej.
Sędzia Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości powiedział w czwartek PAP, że takie zmiany - zapowiadane przez Zbigniewa Ziobrę, odkąd został ministrem sprawiedliwości - będą możliwe najwcześniej w sierpniu (choć termin może się opóźnić). W połowie lipca wchodzi bowiem w życie nowelizacja ustawy o prokuraturze, pozwalająca tworzyć nowe jednostki zadaniowe. Potem musi być jeszcze wydane rozporządzenie z nowym regulaminem urzędowania powszechnych jednostek prokuratury.
Elitarne zespoły prokuratorów, będące "prokuratorskim CBŚ", mają - jak mówił Ziobro - "zwalczać mafie, afery oraz badać kryminalne powiązania polityki i zorganizowanej przestępczości". "Regułą będzie tam prowadzenie śledztw w grupach prokuratorów, w razie potrzeby także z udziałem policji czy przedstawicieli służb skarbowych" - zapowiadał przed rokiem.
Tym samym w strukturze prokuratury, obok prokuratur apelacyjnych, pojawią się odrębne wydziały, do których mają trafić "najlepsi z najlepszych" w prokuraturze i zarabiać więcej od pozostałych. Wydziały ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej istnieją obecnie w strukturach prokuratur okręgowych i apelacyjnych. W myśl planowanej zmiany mają one zniknąć.
Nowe "pezety" miałyby przejąć dotychczasowe zadania starych. Mają zostać powołane we wszystkich 11 okręgach prokuratur apelacyjnych w kraju. Według Różyckiego w każdym pracowałoby po 15-20 prokuratorów.
Jedyną zwierzchnością nad nimi stałoby się biuro ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej z dyrektorem na czele (według planów łącznie mniej niż 10 osób), a nad nim - Prokurator Krajowy. RMF FM podaje, że bezpośredni nadzór nad tymi biurami sprawowałby Prokurator Generalny, który jest zarazem ministrem sprawiedliwości.
Delegatury biura z "krajowej" byłyby wydziałami tego biura, ale nie będą miały osobnych siedzib - według planów przejmą te, w których obecnie urzędują "pezety".
Od zeszłego tygodnia, gdy Krzysztof Szałek przestał pełnić obowiązki Prokuratora Krajowego, funkcja ta pozostaje nieobsadzona - nadzór nad "krajową" pełnią więc pozostali zastępcy prokuratora generalnego. (PAP)
wkt/ itm/ jra/
