Wydział VI do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu przejmie śledztwo dotyczące poznańskiej firmy "Bestcom" - poinformowała w środę PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu Anna Woźniak.
O przeniesienie śledztwa do Poznania wnioskowała wrocławska Prokuratura Apelacyjna według której pozostałe czynności śledcze dotyczą osób mieszkających głownie w Poznaniu i okolicach.
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu prowadziła śledztwo dotyczące "Bestcomu" od września 2005 r. W toku śledztwa postawiono zarzuty m.in. dwóm właścicielom firmy: Jackowi K. i Robertowi N. W czerwcu 2006 r. obaj mężczyźni zostali aresztowani i do 26 stycznia 2007 r. przebywali w areszcie. Ostatecznie podejrzani zostali zwolnieni z aresztu na polecenie Prokuratury Krajowej. Mężczyźni są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, "pranie brudnych pieniędzy" i poświadczenie nieprawdy w dokumentach obrotu finansowego.
W połowie lutego tego roku śledztwo było już raz przenoszone. Wtedy do innego wydziału Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Wcześniej z powodu braku staranności w nadzorowaniu tego śledztwa stracił stanowisko m.in. z-ca szefa Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, Waldemar Kawalec - na wniosek Ministra Sprawiedliwości. Prokurator prowadzący śledztwo Robert Mielczarek został przeniesiony do prokuratury rejonowej.
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro podjął decyzję o odwołaniu Kawalca z powodu braku "staranności i rzetelności w prowadzeniu nadzoru nad śledztwem Prokuratury Okręgowej" przeciwko właścicielom poznańskiej firmy Bestcom - wynikało z komunikatu ministerstwa.
Podano w nim również, że Prokuratura Krajowa stwierdziła błędy i nieprawidłowości merytoryczne w śledztwie, w tym m.in. przewlekłość postępowania, niewłaściwe sformułowanie zarzutów, niewystąpienie o konieczne opinie biegłych i wyniki kontroli skarbowych.(PAP)
umw/ kpr/ wkr/