Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: żołnierze otworzyli ogień choć nic im nie zagrażało

0
Podziel się:

Ostrzelanie afgańskiej wioski nie było
związane z "jakimkolwiek równoczesnym, bezpośrednim, realnym aktem
agresji ze strony ludności miejscowej, czy też zachowaniem
zagrażającym życiu, zdrowiu i bezpieczeństwu tak żołnierzy
polskich, jak i żołnierzy innych państw pełniących służbę w ISAF" -
poinformował w środę szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej z
Poznania Karol Frankowski.

Ostrzelanie afgańskiej wioski nie było związane z "jakimkolwiek równoczesnym, bezpośrednim, realnym aktem agresji ze strony ludności miejscowej, czy też zachowaniem zagrażającym życiu, zdrowiu i bezpieczeństwu tak żołnierzy polskich, jak i żołnierzy innych państw pełniących służbę w ISAF" - poinformował w środę szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej z Poznania Karol Frankowski.

Wyjazd patrolu w skład którego wchodzili zatrzymani żołnierze nastąpił po upływie kilku godzin od ataku na polski patrol, w wyniku którego uszkodzono dwa pojazdy.

Wioska Nangar Khel została ostrzelana przez żołnierzy polskich z wielkokalibrowego karabinu maszynowego, a następnie granatami moździerzowymi kalibru 60 mm. Wśród zabitych i rannych były kobiety i dzieci. (PAP)

ktl/ kpr/ wkr/

15:30 07/11/14

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)