Chcemy ustalenia minimalnej płacy w ustawie, a nie ustawy 203 bis, która nie będzie gwarantowała podwyżek, jaką zapowiada minister zdrowia - mówiła pod Sejmem do protestujących pracowników służby zdrowia przewodnicząca sekretariatu zdrowia śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Ewa Fica.
Do protestujących wyszli posłowie, między innymi lider Platformy Obywatelskiej Jan Rokita oraz przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia Ewa Kopacz (PO). Rokita poinformował, że przed godziną w imieniu PO wysłał do premiera list z propozycją współpracy - tak by ustalić, kiedy można dokonać podwyżek w służbie zdrowia i w jakiej wysokości. Wypowiedzi polityka przerywane były przez protestujących. Fica podkreślała: "nie róbmy wieców politycznych w naszej trudnej sytuacji, chcemy propozycji, nie polityki".
Z tłumu dobiegały okrzyki: "mieliście szansę wziąć władzę w swoje ręce". Protestujący skandowali: "Rokita do roboty", "Religa do szpitala". Związkowcy przekazali Rokicie i Kopacz wieniec pogrzebowy z napisem na szarfie - "Pożegnanie służby zdrowia, region częstochowski".(PAP)
ipj/ bpi/ pru/ itm/