Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 13 grudnia godz. 20
APATOR
Zdaniem prezesa Apatora Janusza Niedźwieckiego, plan przeniesienia produkcji z Torunia do nowego zakładu na przełomie 2011 i 2012 roku jest nadal realny, ale ocenia on, że termin ten może się przesunąć ze względu na opóźnienia w negocjacji sprzedaży toruńskiej nieruchomości. Spółka szacuje, że środki ze sprzedaży gruntu zasilą wyniki Apatora w 2012 roku.
"Liczymy na to, że umowę warunkową sprzedaży nieruchomości w Toruniu podpiszemy w najbliższych tygodniach. Wtedy ruszy budowa zakładu, na razie nasi partnerzy rozpoczęli projektowanie" - powiedział Niedźwiecki w wywiadzie dla PAP.
Apator informował wcześniej, że planuje budowę nowoczesnego zakładu, który pozwoliłby zwiększyć produkcję inteligentnych systemów pomiarowych. Spółka szacowała, że za pięć lat ten segment może stanowić ponad połowę jej przychodów. Budowa zakładu ma kosztować około 40 mln zł.
"Moglibyśmy wygospodarować taką kwotę z naszych obrotów, ale w tak trudnych czasach nie jest to dobry pomysł. Dlatego chcemy sfinansować budowę zakładu ze sprzedaży starych nieruchomości" - powiedział prezes.
"Cena za nieruchomość jest uzgodniona i o tym nie dyskutujemy. Dopracowania wymagają szczegóły transakcji" - dodał.
Prezes Apatora mówił w ubiegłym roku, iż spodziewa się wpływów brutto ze sprzedaży nieruchomości na poziomie 34 mln zł, natomiast wynik zasili kwota 17 mln zł.
Spółka podawała wcześniej, że korzyści wynikające z lokalizacji nowego zakładu w specjalnej strefie ekonomicznej wyniosą 20 mln zł oraz że oszczędności wynikające ze zmiany lokalizacji i związanej z tym restrukturyzacji wyniosą 6 mln zł rocznie.
Prezes poinformował, że w czwartym kwartale 2010 roku Apator przekroczył plany dotyczące eksportu. Spółka chciała, by eksport w przychodach grupy stanowił około 30 proc.
"Prawdopodobnie przekroczyliśmy udział eksportu w sprzedaży, ponieważ czwarty kwartał był w dużej mierze tak dobry właśnie dzięki eksportowi. Chcieliśmy, by udział ten wyniósł około 30 proc., a prawdopodobnie było to więcej" - powiedział.
Po trzech kwartałach 2010 roku przychody grupy Apatora wynosiły 273,1 mln zł, zysk operacyjny 27 mln zł, a zysk netto 34,2 mln zł.
KUB-GAS
Kub-Gas, ukraińska spółka należąca do Kulczyk Oil Ventures, otrzymała kolejną licencję na poszukiwanie gazu na Ukrainie - poinformował KOV w komunikacie.
"Koncesja poszukiwawcza Północne Makiejewskoje przylega do posiadanych przez KUB-Gas terenów, objętych koncesjami Makiejewskoje i Olgowskoje, zlokalizowanych w pobliżu miasta Ługańsk we wschodniej Ukrainie. Podobnie, jak w przypadku koncesji Makiejewskoje i Olgowskoje, które położone są wzdłuż rozciągającego się w basenie dnieprowsko-donieckiem, w kierunku południowo-wschodnim, strukturalnego trendu gazu/kondensatu, 19.050 ha (47.073 akry) objętych koncesją Północne Makiejewskoje, jest perspektywiczne pod kątem produkcji gazu z licznych stref w ramach muskowitowych i baszkirskich sekcji sedymentacyjnych" - podano w komunikacie.
Koncesja poszukiwawcza Północne Makiejewskoje została przyznana na okres 5 lat, licząc od dnia jej wystawienia, tj. 29 grudnia 2010 r. Północne Makejewskoje to obszar położony 4 km na wschód od odwiertu M-19, gdzie w grudniu 2010 r. przeprowadzono testy gazu przy zastosowaniu 10 mm zwężki i przepływie ok. 5 milionów standardowych stóp sześciennych dziennie (MMscf/d).
"Nasze doświadczenia w KUB-Gasie i współpraca z partnerami z Gasteku są bardzo pozytywne. Będziemy kontynuować bardzo aktywny program na Ukrainie, którego celem jest zwiększenie produkcji gazu w ramach posiadanych koncesji" - powiedział cytowany w komunikacie Tim Elliott, prezesi dyrektor generalny Kulczyk Oil Ventures.
W komunikacie podano, że w połowie 2011 r. na terenie objętym nową koncesją przeprowadzone zostanie badanie sejsmiczne 2D. Pierwszych odwiertów można spodziewać się pod koniec 2011 r. lub na początku 2012 r. w zależności od wyników programu badań sejsmicznych.
Od czerwca KOV jest właścicielem 70 proc. udziałów Kub-Gas.
M DEVELOPMENT
Łódzki deweloper M Development zadebiutuje w piątek 15 stycznia na rynku NewConnect - podała GPW w komunikacie.
Debiut poprzedziła prywatna oferta, w której spółka pozyskała 2,8 mln zł.
Kurs odniesienia wynosi 0,25 zł.
SYGNITY
ING Bank Śląski udostępnił Sygnity linię kredytową w wysokości 30 mln zł. Dzięki zawartej z ING Bank Śląski umowie spółka uzyska szybszy i elastyczny dostęp do kapitału, co ma przyspieszyć działania rozwojowe. Umowa stwarza też możliwość do realizacji strategii optymalizacji struktury finansowania, a obniżenie kosztów finansowych może wpłynąć na zwiększenie rentowności netto informatycznej grupy - podało Sygnity.
"Pozyskane w drodze zawartej umowy środki ułatwią realizację przyjętego Planu Rozwoju Grupy na lata 2010-2012, a w szczególności wprowadzenie nowych modeli obsługi klientów, rozszerzenie portfolio produktów i usług oraz utworzenie nowego pionu małych i średnich przedsiębiorstw (SMB), a także przyspieszą proces konsolidacji kolejnych spółek zależnych" - napisano w komunikacie.
"Podpisana umowa stwarza solidny fundament do realizacji strategii optymalizacji struktury finansowania, a obniżenie kosztów finansowych wpłynie bezpośrednio na zwiększenie rentowności netto Grupy Sygnity" - dodano.
Sygnity podało też, że w ramach pozyskanego z ING BSK finansowania uzyskało także dostęp do linii gwarancyjnych, co ma pozwolić na realizację większej liczby projektów, a tym samym wpłynąć na wzrost przychodów, zgodnie z założeniami planu przyjętego na lata 2010-2012.
Spółka poinformowała, że wykorzystanie środków finansowych udostępnionych na podstawie podpisanej umowy nie będzie miało istotnego wpływu na zmianę wskaźników zadłużenia grupy.
"Zdaniem zarządu spółki, dzięki zawartej umowie z ING Bank Śląski Spółka zyska szybszy i elastyczny dostęp do potrzebnego kapitału, co pozwoli przyśpieszyć szereg działań rozwojowych" - napisano.
Sygnity ma prawo korzystać z linii kredytowej w ING BSK do 31 marca 2012 r. Data Końcowa może być przesuwana na kolejne 12-miesięczne okresy, jednakże nie dłużej niż do 31 marca 2022 r.(PAP)
gsu/ asa/ pam/ jru/ asa/
