Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 25 stycznia godz. 20
ORBIS
Orbis liczy, że tegoroczne wyniki spółki nie będą gorsze niż w ubiegłym roku - poinformował PAP Ireneusz Węgłowski, wiceprezes Orbisu.
Orbis szacował niedawno, że przychody grupy, według wstępnych danych, w IV kwartale 2012 roku wyniosły 156,3 mln zł, czyli były o 4,9 proc. niższe niż rok wcześniej. W całym 2012 roku przychody grupy wzrosły rdr o 2,1 proc. do 707,4 mln zł.
"Czwarty kwartał był gorszy rok do roku, bo rok wcześniej była prezydencja. Cały 2012 rok był pod hasłem +Euro 2012+ i to widać po wynikach pierwszego półrocza, ale końcówka roku nie była już tak dobra jak można było oczekiwać. Udało nam się zakończyć rok dobrymi wynikami, ale jest to oznaka słabnącej gospodarki" - powiedział Węgłowski.
Po trzech kwartałach 2012 roku Orbis miał 551 mln zł przychodów wobec 528,4 mln zł rok wcześniej. EBIT spadł do 79,4 mln zł ze 142,2 mln zł. Zysk netto, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł prawie 67,1 mln zł wobec 115,9 mln zł w analogicznym okresie 2011 roku. Po trzech kwartałach EBITDA grupy hotelowej Orbis wynosiła 167,1 mln zł, a w ujęciu like-for-like 168,9 mln zł.
REJONOWE PRZEDSIĘBIORSTWO ZIELENI W KIELCACH
Zakończyła się budowa bazy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni w Kielcach - poinformował w piątek PAP prezes spółki Michał Miszczyk. Inwestycja to m.in. hale magazynowe, szklarnie oraz zakład produkcji roślin. Budowa bazy kosztowała 15,2 mln zł.
Inwestycja powstała na ponaddwuhektarowej działce na wschodniej granicy Kielc. Jak poinformował PAP Miszczyk, w nowej bazie znajdzie się również punkt handlowo-usługowy oraz pełny węzeł socjalny dla pracowników.
Budowa nowej bazy Regionalnego Przedsiębiorstwa Zieleni trwała od jesieni 2011 roku. Jej uroczyste otwarcie planowane jest na połowę marca b.r.
Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni w Kielcach powstało w 1973 roku. Właścicielem 100 proc. udziałów w spółce jest Miasto Kielce. W firmie na stałe pracuje ponad 190 osób. W sezonie liczba pracowników przekracza 200. Zakład zajmuje się m.in. projektowaniem i urządzaniem terenów zieleni. W sezonie zimowym prowadzi akcję odśnieżania miasta.
SYGNITY
Sygnity miało w I kw. 2012/13 dobry miks sprzedażowy, który przełożył się na poprawę marży brutto. To sprawiło, że EBIT i zysk netto powinny okazać się lepsze rdr. Spółka miała w I kw. dodatnie przepływy operacyjne i zakończyła grudzień z ok. 100 mln zł gotówki.
"W wynikach za pierwszy kwartał spodziewamy się poprawy miksu sprzedażowego, który wpłynął na zwiększoną marżę brutto na sprzedaży. Nie wykluczam, że marża w minionym kwartale przekroczy 19 proc. i że będzie wyższa niż prognozowana na cały rok" - powiedział PAP Janusz R. Guy, prezes Sygnity.
"To się przekłada na niższe pozycje rachunku wyników. Marża operacyjna i netto też powinny się poprawić i dlatego oczekuję poprawy rdr na poziomie EBIT i zysku netto" - dodał.
Poinformował też, że w wynikach za I kw. nie było żadnych znaczących zdarzeń jednorazowych.
Pierwszy kwartał roku obrotowego 2012/13 Sygnity zakończył się z końcem grudnia 2012 r. W analogicznym okresie rok wcześniej spółka miała 6,6 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, 5,1 mln zł zysku operacyjnego i 218 mln zł przychodów. Marża brutto wyniosła wówczas 14,6 proc.
W minionym kwartale pozycja gotówkowa Sygnity uległa również poprawie.
"Nasza pozycja gotówkowa znacząco się poprawiła. Mieliśmy dodatnie przepływy z działalności operacyjnej i około 100 mln zł gotówki na koniec grudnia" - powiedział.
W marcu zapadają obligacje Sygnity o wartości 60 mln zł. Spółka chce zmniejszyć zadłużenie z tytułu obligacji. Nowe obligacje mają mieć dłuższy termin zapadalności.
"Jesteśmy przygotowani na spłatę 60 mln zł z tytułu obligacji zapadających w marcu 2013 roku. Preferowalibyśmy jednak sytuację, w której część aktualnych obligatariuszy pozostałaby, czyli mówimy o rolowaniu obligacji. Idea jest taka, aby zmniejszyć zadłużenie z tytułu obligacji o 23 mln zł" - powiedział Guy.
"Chcemy, żeby nowe obligacje były dłuższe: dwu- lub trzyletnie m.in. ze względu na e-Podatki, które są projektem ośmioletnim. Rok temu banki godziły się wyłącznie na obligacje roczne, ale obecnie sytuacja spółki diametralnie się poprawiła, więc liczymy, że obligacje będą dłuższe niż ostatnio" - dodał.
Sygnity przed rokiem informowało, że rozpoczęło 2012 r. z portfelem zamówień o wartości ponad 200 mln zł.
"Nasz backlog jest obecnie na podobnym poziomie jak rok temu, ale ma on inną strukturę. Jeśli chodzi o stopień zabezpieczenia przychodów na ten rok, to jest to około 82 proc. - w tym ujęciu oprócz podpisanych kontraktów uwzględniamy również kontrakty, które na pewno podpiszemy np. serwisowe" - powiedział Guy.
Prezes poinformował, że Sygnity obecnie nie szuka aktywnie inwestora branżowego, ale spotyka się z podmiotami, które zgłaszają zainteresowanie.
"Przy obecnych parytetach jakikolwiek mariaż nie byłby racjonalny. Naszym celem jest poprawa wyceny poprzez dostarczenie wyników, wygenerowanie gotówki i pokazanie, że ten biznes jest przewidywalny" - powiedział. (PAP)
gsu/ ana/ pel/ mjk/ amac/
