Polskie Nagrody Jakości wręczono w środę firmom i urzędom stosującym standardy ISO. Wyróżniono również najlepszych managerów. "Zarządzanie jakością w firmach i instytucjach wiąże się z ciągłym doskonaleniem" - mówił po uroczystości wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Główne trofeum konkursu Polską Nagrodę Jakości otrzymali w tym roku: Polimex-Mostostal, Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System, Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach, Urząd Miejski we Wrocławiu, Zespół Opieki Zdrowotnej ZOZ Końskie, Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny dla dzieci w Ameryce oraz Muzeum Sztuki w Łodzi.
Konkurs zorganizowano w tym roku po raz piętnasty. Polskie Nagrody Jakości wręczono w środę na Zamku Królewskim w Warszawie. Organizatorami konkursu są m.in. Krajowa Izba Gospodarcza oraz Klub Polskie Forum ISO 9000.
"W tych burzliwych czasach ważne są strategie kierunkowe, bo parametry szybko się zmieniają" - powiedział wręczając nagrody wicepremier Pawlak. W tym kontekście wymienił unijną Strategię Lizbońską, która w Polsce ma się opierać m.in. na sprawnej administracji i innowacyjnej gospodarce.
"Takie konkursy, gdzie można porównać różne firmy są mobilizujące" - zaznaczył Pawlak, który objął patronat nad konkursem. Wyjaśnił, że zarządzanie jakością sprowadza się do "ciągłego doskonalenia, gdzie wyznacza się cele i wskaźniki, a następnie szuka się lepszych rozwiązań i doskonali dotychczasowe procedury".
Pawlak zauważył, że w firmach bądź urzędach, które stosują systemy zarządzania jakością ISO, każda czynność jest opisana i sparametryzowana oraz powtarzalna tak, żeby móc powielać jakość usług. "Podejście jakościowe, projektowe pozwala uporządkować struktury nie tylko w biznesie, ale także w administracji" - podkreślił. Dodał, że także Ministerstwo Gospodarki wdrożyło podejście projektowe.
"Wszystko zaczęło się od zmiany systemu gospodarczego 20 lat temu, to wtedy zrodziła się idea jakości, dzięki której można być efektywnym i odnosić sukcesy na rynku międzynarodowym" - powiedział z kolei prezes KIG Andrzej Arendarski.
Jak dodał, początkowo w konkursie brały udział tylko firmy, z czasem dołączyły się instytucje publiczne, urzędy, administracja państwowa i samorządy. "To nieprawda, że mamy niesprawną administrację" - podkreślił Arendarski. Wyraził zadowolenie, że z roku na rok rośnie liczba uczestników konkursu, mimo że udział w nim wiąże się z bardzo dużym nakładem pracy na wdrażanie norm ISO.
Szef Polimex-Mostostal Konrad Jaskóła, który dostał nagrodę w kategorii znakomity przywódca, a jego firma Polską Nagrodę Jakości w kategorii duże organizacje, podkreślał rolę pracowników w zarządzaniu jakością oraz prestiżowy charakter nagrody, która poprawia szanse firmy na rynku.
Obok Jaskóły, za znakomitych przywódców uznani zostali: prezes zarządu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SA w Kaliszu Jerzy Borowiak oraz prezes zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Rybniku Janusz Karwat.
ISO 9000 to międzynarodowy system zarządzania jakością zarówno w firmach produkcyjnych, usługowych, jak i we wszelkiego rodzaju innych organizacjach np. urzędach. Certyfikat świadczący o spełnieniu norm ISO zwiększa prestiż instytucji lub firmy i jest często przepustką do międzynarodowych przetargów.(PAP)
jzi/ mow/
