Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL o zmianach w ordynacji: nie ma zgody na sztuczki i manipulacje

0
Podziel się:

Szef sejmowej Komisji Samorządu
Terytorialnego i Polityki Regionalnej Waldemar Pawlak (PSL)
oświadczył w czwartek, że "nie ma zgody na sztuczki techniczne i
manipulacje" w sejmowych pracach nad zmianami w samorządowej
ordynacji wyborczej. Według PiS, tryb prac nad projektem zmian
kierowanej przez Pawlaka komisji to "obstrukcja parlamentarna".

Szef sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Waldemar Pawlak (PSL) oświadczył w czwartek, że "nie ma zgody na sztuczki techniczne i manipulacje" w sejmowych pracach nad zmianami w samorządowej ordynacji wyborczej. Według PiS, tryb prac nad projektem zmian kierowanej przez Pawlaka komisji to "obstrukcja parlamentarna".

W czwartek komisja samorządowa przyjęła uchwałę o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego w sprawie projektu zmian w samorządowej ordynacji przewidującego m.in. tzw. blokowanie list.

Za uchwałą głosowało 16 posłów, nikt nie był przeciwko. Posłowie PiS, Samoobrony i LPR wstrzymali się od głosu. Wysłuchanie ma się odbyć 11 września. Nie wiadomo, czy przewidziane w projekcie zmiany w ordynacji będą obowiązywać w jesiennych wyborach samorządowych.

Pawlak ocenił na czwartkowym briefingu w Sejmie, że w pracach nad zmianami w ordynacji pośpiech nie jest wskazany.

"Jeśli chodzi o udoskonalenie prawa wyborczego, to może wejść ono od następnej kadencji, natomiast jeśli chodzi o bieżące rozgrywanie polityki to nie ma zgody na tego typu manipulacje, by teraz, pod doraźne potrzeby, zmieniać ordynację w sposób bardzo chaotyczny" - powiedział Pawlak.

Szef sejmowej komisji podkreślił, że inicjatorzy zmian w ordynacji samorządowej zgłosili projekt "bardzo późno i w formie niedoskonałej, co widać w ekspertyzach przedstawionych komisji".

Zaapelował, "aby nie zmieniać ordynacji wyborczej w ostatniej chwili, tylko na potrzeby istniejącej koalicji. Jeśli nastąpi kryzys istniejącej koalicji to co, znowu będziemy ordynację zmieniać - pytał.

Odnosząc się do zarzutów PiS pod jego adresem podkreślił, że w sprawie trybu pracy nad projektem kierowanej przez niego komisji "zostały dochowane wszelkie zasady określone w regulamine Sejmu".

Wcześniej w czwartek wiceszef komisji samorządowej Dawid Jackiewicz (PiS) mówił, że Pawlak "z pełną świadomością doprowadził do tego, iż wyborcy w ostatniej chwili dowiedzą się, jaki jest kształt ordynacji wyborczej".

Pawlak podkreślił, że jego obowiązkiem, jako przewodniczącego komisji, było poddanie pod głosowanie wniosku o publiczne wysłuchanie w sprawie projektu. Wysłuchanie publiczne, wprowadzone w ustawie z lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa, daje możliwość wypowiedzenia się o projekcie ustawy - na forum odpowiedniej komisji - każdemu, kto w wymaganym terminie zgłosi taką chęć.(PAP)

hgt/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)