Radni Płocka uchwalili w piątek budżet miasta na 2013 r. z wydatkami ogółem w wysokości ponad 778,2 mln zł i deficytem na poziomie ponad 24,9 mln zł, który ma zostać pokryty m.in. kredytem. W budżecie zapisano ponad 139 mln zł na inwestycje.
Przewidywany stan zadłużenia Płocka na koniec 2013 r. ma wynieść ponad 353,8 mln zł, co w porównaniu do dochodów stanowi 46,97 proc.
Wielkość dochodów w budżecie Płocka w 2013 r. zapisano na poziomie 753,2 mln zł, w tym dochody własne w wysokości powyżej 485,6 mln zł i subwencje w kwocie ponad 167,1 mln zł.
Za przyjęciem budżetu Płocka na 2013 r. głosowało 18 radnych, w tym z PO i SLD; przeciwko było 5 radnych, w tym klub PiS i jeden radny niezależny, były prezydent Płocka Mirosław Milewski. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Za przyjęcie budżetu podziękował radnym prezydent miasta Andrzej Nowakowski (PO).
Wśród najbardziej kosztownych inwestycji zapisanych w budżecie znalazły się m.in. wydatki: 14 mln zł na kontynuację remontu zabytkowych budynków najstarszej polskiej szkoły, istniejącej od 1180 r., obecnie Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Stanisława Małachowskiego, oraz 10 mln zł na budowę obwodnicy północno-zachodniej miasta. Znaczna część zadań zapisanych w budżecie to inwestycje drogowe, w tym budowa i przebudowa ulic.
W trakcie głosowania nie uzyskał poparcia większości wniosek SLD o wpisanie do budżetu Płocka na 2013 r. kwoty 150 tys. zł na uruchomienie programu in vitro; przeciwko było 16 radnych, za głosowało czterech, nikt nie wstrzymał się od głosu.
W 25-osobowej radzie miasta Płocka PO ma 7 radnych, SLD - 5, PJN - 4, PiS - 4, klub "Nasz Kraj" - 3, a PSL - 1. Jeden radny, b. prezydent miasta (2002-10) Mirosław Milewski, do marca 2012 r. w PiS, jest niezrzeszony. (PAP)
mb/ pad/
