Warszawski radny PO Maciej Białecki złożył w piątek do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu w 2005 roku przestępstwa m.in. przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego. Zarzuty dotyczą remontu Alej Jerozolimskich. Według Zarządu Dróg Miejskich, Białecki błędnie interpretuje dokumentację.
O swojej decyzji Białecki poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej.
"Prezydent m.st. Warszawy, działając przy pomocy podległych sobie pracowników urzędu m. st. Warszawy i jednostki organizacyjnej, jaką jest Zarząd Dróg Miejskich, zrezygnował z możliwości finansowania inwestycji miejskiej przez podmiot prywatny i przeznaczył na tę inwestycję środki publiczne" - czytamy w tekście zawiadomienia.
Według Białeckiego, prezydent Warszawy naraził w ten sposób interes publiczny na stratę co najmniej 5 milionów 200 tys. złotych.
W uzasadnieniu do zawiadomienia Białecki powołuje się na aneks z 21 grudnia 1999 roku do umowy podpisanej kilka miesięcy wcześniej między ZDM a inwestorem, który zbudował warszawskie centrum rozrywkowo-handlowe Blue City. Z tego dokumentu, zdaniem Białeckiego wynika, że firma ta zobowiązała się do sfinansowania modernizacji Alej Jerozolimskich na odcinku od ronda Zesłańców Syberyjskich do ulicy Śmigłowca. Prace remontowe w tym miejscu rozpoczęły się w 2005 roku i finansowane są ze środków publicznych (miasta i Unii Europejskiej).
Jak twierdzi Białecki, kopię aneksu oraz inne dokumenty dotyczące tej sprawy otrzymał od "jednego z urzędników ZDM".
"Wiem, kto za tym stoi, ale mogę to powiedzieć w prokuraturze. Motywy urzędnika, który przysparza korzyści materialnych prywatnej firmie, są oczywiste" - twierdzi radny PO.
Zdaniem rzeczniczki ZDM Urszuli Nelken, dziennikarze zostali przez Białeckiego wprowadzeni w błąd. Według Nelken, aneks mówi o zobowiązaniu do sfinansowania modernizacji jedynie "najbliższego otoczenia" kompleksu Blue City, a nie odcinka Alej Jerozolimskich od ronda Zesłańców Syberyjskich do ulicy Śmigłowca.
"Najlepiej będzie, jeśli rzeczywiście tą sprawę wyjaśnią odpowiednie kompetentne służby" - powiedziała w rozmowie z PAP Nelken.(PAP)
mkr/ kaj/