Popisy pilotów samolotów ultralekkich, modeli latających, szybowców i skoki spadochronowe w wykonaniu członków Aeroklubu Polskiego rozpoczęły w sobotę na lotnisku wojskowym w Radomiu (Mazowieckie) dwudniowy Air Show 2007. Największa impreza branży lotniczej w kraju zgromadziła tysiące miłośników lotnictwa.
Motto podniebnej i naziemnej prezentacji około 150 statków powietrznych z kilkunastu krajów, poszerzonej o wystawę przemysłu lotniczego, to - "Samolot bojowy - wczoraj, dziś, jutro".
Jak zapowiedziano, na niebie pojawią się najsłynniejsze samoloty bojowe świata - m.in. F-16 Fighting Falcon, F-15 Eagle, F- 18 Hornet, Jas 39 Gripen i Mig-29 Fulcrum. Cztery odrzutowce Mig- 29 Fulcrum stoczą - na małej wysokości - pozorowaną walkę powietrzną. Akrobacjami popiszą się Biało-Czerwone Iskry, Aerostars, Orliki, Żelazny i balet śmigłowców Mi-24 zespołu Skorpion.
Jedną z największych atrakcji ma być przelot najnowszego śmigłowca Black Hawk - UH-60M, który został wyprodukowany na potrzeby armii amerykańskiej. Ten legendarny samolot firmy Sikorsky jest najchętniej wybieranym śmigłowcem do operacji wojskowych na całym świecie.
Podczas dwudniowego Air Show silniki maszyn lotniczych zużyją około 200 ton kilku rodzajów paliwa. Nad sprawnym i bezpiecznym przebiegiem imprezy czuwa na lotnisku 1500 osób.
Wojskowi meteorolodzy zapowiedzieli dla Radomia dobrą pogodę; mogą zdarzyć się słabe opady deszczu, ale będą miały charakter przelotny i krótkotrwały. (PAP)
