W niedzielnych wyborach weźmie udział rekordowa liczba Polaków mieszkających bądź przebywających za granicą. Według danych MSZ, do czwartku zarejestrowało się ponad 174 tys. chętnych do głosowania na posłów i senatorów.
Nie są to dane ostateczne, bo konsulaty rozpatrują jeszcze reklamacje; ponadto w obwodach zagranicznych można głosować na podstawie zaświadczeń pobranych w miejscu stałego zameldowania.
W poprzednich wyborach parlamentarnych głosowało nieco ponad 35 tys. Polaków mieszkających za granicą.
Polacy przebywający za granicą będą głosowali na osoby kandydujące z list w warszawskim okręgu wyborczym.
Za granicą lokale wyborcze będą otwarte od 6.00 rano do 20.00 czasu lokalnego. Zgodnie z ordynacją wyborczą już w sobotę rozpocznie się głosowanie na półkuli zachodniej - w USA i krajach Ameryki Południowej.
Tak więc już od godz. 12 w sobotę, czasu polskiego, rozpocznie się głosowanie w Nowym Jorku, a godz. 15 - w Los Angeles. W związku z różnicą czasu, o godz. 23 w sobotę zaczną głosować Polacy w Irkucku, a o godz. 4 nad ranem w niedzielę - w Moskwie i Petersburgu.
W związku ze zwiększonym zainteresowaniem wyborami za granicą, do 205 (ze 163) zwiększono liczbę lokali wyborczych. W WIELKIEJ BRYTANII Polacy będą mogli głosować w 20 komisjach obwodowych - 10 w Anglii (z czego 4 w Londynie)
, 3 w Szkocji i po jednej w Belfaście, Cardiff oraz na wyspie Jersey.
Do udziału w głosowaniu zarejestrowało się na Wyspach ponad 68 tysięcy osób, z czego 20 tysięcy w Irlandii.
Polscy obywatele przebywający na terenie NIEMIEC będą głosować w sześciu obwodowych komisjach wyborczych - w Berlinie oraz Hamburgu, Kolonii, Lipsku, Monachium i Stuttgarcie. W Berlinie, największym obwodzie do głosowania na terenie Niemiec, zarejestrowało się 3 600 osób.
Polacy mieszkający lub przebywający czasowo w USA będą głosować w 20 lokalach wyborczych zorganizowanych w czterech okręgach konsularnych: Nowy Jork, Chicago, Los Angeles i Waszyngton. Pięć lokali wyborczych będzie w Chicago, a trzy w Nowym Jorku i okolicach, gdzie tradycyjnie spodziewana jest największa frekwencja.
Do wyborów zarejestrowało się 41 640 Polaków, z czego najwięcej - 17 000 - w okręgu Chicago. W okręgu Nowy Jork zarejestrowało się 12 370 osób.
W ARGENTYNIE otwarty będzie jeden punkt wyborczy - w ambasadzie RP w Buenos Aires. Polacy mieszkający w BRAZYLII będą mogli głosować w trzech miejscach: w stolicy kraju Brasilii, w Rio de Janeiro i w Kurytybie. W URUGWAJU punkt wyborczy czynny będzie w stolicy kraju Montevideo.
W ROSJI będzie można głosować w polskich placówkach konsularnych w Moskwie, Petersburgu, Kaliningradzie i Irkucku. W Moskwie zarejestrowało się ok. 550 osób.
We FRANCJI Polacy będą mogli głosować w ambasadzie RP w Paryżu oraz konsulatach generalnych w Lyonie, Lille i Strasburgu.
W BELGII będzie można głosować w dwóch punktach wyborczych: w Brukseli oraz w Antwerpii. Miasta te to główne skupiska polskiej emigracji w Belgii, szacowanej na 80-100 tys. osób.
Głosowanie na UKRAINIE odbędzie się w Kijowie, a także w Charkowie, Lwowie, Łucku i Odessie.
Na LITWIE po raz pierwszy będą działały dwa lokale wyborcze, a nie jeden, jak dotychczas: w Wilnie i na terenie litewskiej rafinerii Możejki, gdzie obecnie przy remoncie zakładów pracuje około 2 tys. obywateli polskich. Zarejestrowało się ok. 900 osób.
We WŁOSZECH będzie można głosować w Rzymie, Mediolanie i Katanii na Sycylii. Spośród blisko stu tysięcy Polaków, mieszkających i przebywających w tym kraju, do udziału w wyborach zarejestrowało się w Rzymie ok. 5 000, a w Mediolanie ok. 1000. Konsul Jerzy Adamczyk powiedział PAP, że znacznie więcej wyborców niż w latach ubiegłych zapisuje się na wybory drogą elektroniczną.
Wybory w Rzymie wyróżnia to, że bierze w nich udział wielu przedstawicieli polskiego duchowieństwa - pracownicy Watykanu, księża pracujący we włoskiej stolicy, zakonnice i zakonnicy z poszczególnych zgromadzeń.
Polacy na terenie HISZPANII będą mogli głosować w siedmiu okręgach wyborczych - obejmujących Katalonię, Baleary, Kraj Basków, Walencję, Aragonię, Murcję oraz okręg madrycki. Według danych Ministerstwa Pracy w Madrycie, w czerwcu br. było zarejestrowanych w Hiszpanii ponad 50 tysięcy obywateli polskich. Ok. 3 000 zgłosiło się do udziału w wyborach.
W SZWECJI zorganizowano trzy punkty wyborcze: w konsulatach generalnych RP w Sztokholmie i Malmoe oraz w Goeteborgu. Zarejestrowało się ok. 3 000 osób.
W NORWEGII przygotowano dwa punkty wyborcze: w Oslo oraz w Bergen. Ambasada w Norwegii uruchomi też punkt wyborczy w stolicy ISLANDII, Reykjaviku. W DANII polscy obywatele będą mogli głosować w Kopenhadze, a w FINLANDII - w Helsinkach.
Obwody głosowania utworzono też w wielu innych, niekiedy egzotycznych, państwach. (PAP)
mw/ stk/ ro/ woj/
