20.3.Katowice (PAP) - Minister zdrowia Zbigniew Religa oczekuje, że w kwietniu lub maju dojdzie do debaty parlamentarnej o stanie opieki zdrowotnej w Polsce i kierunkach poprawy sytuacji w tym zakresie. Religa ocenia, że aby uzdrowić służbę zdrowia trzeba w ciągu 5 lat podwoić nakłady na ten cel.
"Przed nami jest wielka debata publiczna, na ile w tym zwiększeniu finansowania ma partycypować państwo, a na ile obywatele. To jest debata, która powinna odbyć się w parlamencie. Jutro będę apelował do pana premiera, żeby zapominając o zawirowaniach politycznych, które nas czekają (...) doszło do takiej otwartej, jasnej debaty publicznej w parlamencie" - powiedział w poniedziałek Religa na konferencji prasowej w Katowicach.
Przypomniał, że nakłady na opiekę zdrowotną w Polsce są najniższe wśród wszystkich państw UE. Jego zdaniem, bez istotnego zwiększenia nakładów nie da się naprawić systemu opieki zdrowotnej. Punktem wyjścia do publicznej dyskusji na ten temat ma być - według ministra - debata parlamentarna.
"Potrzeba debaty, która będzie mówiła o stanie opieki zdrowotnej w Polsce, ale również wytyczy kierunki na przyszłość. Jednym z tych zasadniczych kierunków musi być istotne zwiększenie finansowania i wskazanie jego źródeł. Mówimy tu o utworzeniu +paktu społecznego dla zdrowia+" - przekonywał Religa.
Komentując niestabilną sytuację polityczną, Religa powiedział, że dopóki będzie ministrem, zamierza realizować swój program. Pytany o ewentualny udział Samoobrony w rządzie, zadeklarował, że jest w stanie pracować z każdym, kto pozwoli na realizację jego programu, do wykonania którego został powołany na stanowisko ministra.
Religa podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko, wykluczające przeznaczenie już w tym roku dodatkowych środków na podwyżki dla lekarzy. Powtórzył, że 30-procentowe podwyżki mają być zrealizowane w przyszłym roku, po zasileniu systemu opieki zdrowotnej kwotą ponad 4 mld zł. Zapewnił, że to nie tylko deklaracja ministra zdrowia, ale również premiera i minister finansów. (PAP)
mab/ bno/