Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Religa przekazał do uzgodnień zewnętrznych projekt dot. podwyżek

0
Podziel się:

Minister zdrowia Zbigniew Religa przekazał w
czwartek do uzgodnień zewnętrznych projekt nowelizacji ustawy
zdrowotnej zawierający zapisy dotyczące 30-proc. podwyżek
wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia, począwszy od
przyszłego roku.

*Minister zdrowia Zbigniew Religa przekazał w czwartek do uzgodnień zewnętrznych projekt nowelizacji ustawy zdrowotnej zawierający zapisy dotyczące 30-proc. podwyżek wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia, począwszy od przyszłego roku. *

Religa zaznaczył jednocześnie, że podwyżki płac obejmą zarówno lekarzy, jak i pielęgniarki. Zaprzeczył w ten sposób, pogłoskom, że obiecał podniesienie płac jedynie wybranej grupie, czyli lekarzom.

"Jest to nieprawda i próba manipulacji nastrojami wśród pracowników ochrony zdrowia. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebyśmy planowali podwyżki tylko dla lekarzy" - zaznaczył minister.

Na początku kwietnia premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że po konsultacjach społecznych projekt nowelizacji w ciągu miesiąca powinien zostać przyjęty przez rząd.

Projekt, przygotowany w ramach prac zespołu branżowego przy Komisji Trójstronnej, przewiduje podwyżki płac dla osób zatrudnionych na etatach w publicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej oraz jednostkach badawczo-rozwojowych.

Minister zdrowia zapowiadał jeszcze w marcu, że pracownicy ochrony zdrowia otrzymają w przyszłym roku 30-proc. podwyżki pensji. Na ten cel w 2007 roku do systemu ochrony zdrowia ma trafić dodatkowe 4 mld zł.

Nie akceptując tej propozycji i domagając się podwyżek jeszcze w tym roku, lekarze zorganizowali 7 kwietnia ogólnopolski protest, pracując w całym kraju jak podczas ostrego dyżuru.

Podobną akcję zapowiadają na 10 maja, kiedy w Sejmie ma odbyć się całodniowa debata na temat służby zdrowia. Lekarze chcą tego dnia wziąć urlop na żądanie i przyjechać, aby protestować na Wiejskiej.

Tymczasem strajk lekarzy zaostrzył się na Podkarpaciu, gdzie od 3 kwietnia protestuje kilka szpitali. Pierwsze protesty lekarzy zorganizowano tam już 20 lutego oraz 13 i 14 marca.

Z przedstawicielami protestujących z województwa podkarpackiego w ubiegłym tygodniu Religa spotkał się w resorcie zdrowia. Obiecał on wówczas pracownikom medycznym podwyżki płac od października tego roku.

Na podwyżki te ma być przeznaczone 800 mln zł z rezerw Narodowego Funduszu Zdrowia; 500 mln zł z rezerwy na pokrycie kosztów leczenia Polaków za granicą, a 300 mln zł z tzw. rezerwy ogólnej. W ocenie lekarzy, ta propozycja nie jest satysfakcjonująca, domagają się nadal podwyżki począwszy od 1 stycznia 2006 roku.

Projektu przygotowany przez zespół przy Komisji Trójstronnej można zmienić w trakcie uzgodnień zewnętrznych w taki sposób, aby możliwe były podwyżki płac od października tego roku, a nie jak pierwotnie zakładano od stycznia 2007 roku. W uzgodnieniach tych udział mogą wziąć m.in. związki zawodowe, samorządy lekarskie i pielęgniarskie oraz inne ministerstwa.

Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Konstantego Radziwiłła, projekt nowelizacji zakładający podwyżki 30-proc. od przyszłego roku ma dwie podstawowe wady. Pierwszym mankamentem jest to, że podwyżki dotyczą tylko publicznych szpitali i odnoszą się jedynie do lekarzy zatrudnionych na etatach.

Drugą wadą nowelizacji jest niejasna - zdaniem szefa NRL - kwestia jej finansowania. "Już pierwsze wyliczenia dyrektorów szpitali mówią, że najprawdopodobniej nie uda się z tych przewidywanych 4 mld zł sfinansować 30-procentowych podwyżek" - mówił PAP na początku kwietnia Radziwiłł.

Resort zdrowia obliczył, że na podwyżki w przyszłym roku potrzebne będzie 3,7 mld zł.

Zdaniem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) proponowane w przyszłym roku 30-proc. podwyżki dla pracowników medycznych są "daleko niewystarczające". OZZL domaga się 30-proc. podwyżki w tym i 100-proc. w przyszłym roku. OZZL negatywnie ocenił propozycje zawarte w projekcie.

Według OZZL, wadą projektu jest także to, że przyznanie podwyżek tylko dla pracowników publicznych szpitali narusza równość podmiotów wobec prawa i wobec NFZ. Zgodnie z projektem nowelizacji, środki na planowany w 2007 r. wzrost wynagrodzeń o 30 proc. mają zostać ujęte w planie finansowym NFZ. OZZL uważa, że wyliczenie podwyżek na podstawie dotychczasowych płac w poszczególnych szpitalach spowoduje nieuzasadnione zróżnicowanie stawek za to samo świadczenie.

Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) liczy natomiast, że oprócz propozycji podwyżek dla środowiska medycznego już w tym roku, realizowane będzie zapewnienie premiera o szybkiej ścieżce legislacyjnej tego projektu nowelizacji.(PAP)

eaw/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)