Minister zdrowia Zbigniew Religa dobrze ocenia ostatni rok działań swojego resortu. Podczas niedzielnej konwencji samorządowej PiS w Warszawie Religa zapowiedział kolejne zmiany w sektorze służby zdrowia, ale - jak zaznaczył - nie powinny być rewolucyjne.
"To był dobry rok dla polskiej służby zdrowia" - oświadczył minister zdrowia. Do sukcesów tego okresu Religa zaliczył m.in.: przygotowanie ustawy o ratownictwie medycznym, zmniejszenie zadłużenia szpitali, podwyżkę płac pracowników służby zdrowia.
Religa przyznał, że podczas jego pracy w resorcie zdarzały się konflikty i nieporozumienia, są one jednak - jak podkreślił - rzeczą normalną. Zapewnił, że teraz relacje wewnątrz ministerstwa oraz z posłami PiS są takie, "jak powinny być". "Nie jest to jeszcze etap, na którym mogę powiedzieć o Bolesławie Piesze (wicemister zdrowia), że jest to mój przyjaciel, ale wierzę głęboko, że kiedy będziemy kończyli kadencję, będziemy mówić do siebie: mój przyjaciel Zbyszek, mój przyjaciel Bolesław" - podkreślił Religa.
Religa nie należy do PiS, wspiera tę partię w kampanii wyborczej.(PAP)
ann/hgt/ mag/