Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Richard Gere: pocałunek Shetty to nic

0
Podziel się:

Aktor Richard Gere, na którego wydano w Indiach
nakaz aresztowania za publiczne całowanie bollywoodzkiej aktorki,
uważa, że ten incydent nie ma większego znaczenia.

Aktor Richard Gere, na którego wydano w Indiach nakaz aresztowania za publiczne całowanie bollywoodzkiej aktorki, uważa, że ten incydent nie ma większego znaczenia.

57-letni Gere objął i kilka razy pocałował 31-letnią Shilpę Shetty w policzek, przy okazji kampanii promującej w Delhi zapobieganie wirusowi HIV. Nakaz wydał sędzia z Dżajpuru po doniesieniu jednego z obserwatorów zdarzenia, który zachowanie aktorów nazwał "obscenicznym" - poinformowała agencja Press Trust of India.

"Całowanie dziewczyny w policzek to nic zdrożnego" - powiedział Gere w programie "The Daily Show". Dodał, że Shetty nie poczuła się obrażona, a po wszystkim poszli razem na obiad.

Nie wiadomo jeszcze, co grozi Gere'owi, który jest częstym gościem w Indiach. Na mocy miejscowego prawa może trafić na trzy miesiące do więzienia lub zapłacić grzywnę.

Aktor nie wydaje się być poruszony. "Nie wiem, czy ktokolwiek trafił przez coś takiego do więzienia, zwykle idzie się z tym do sądu i każdy trybunał odrzuca taką sprawę" - powiedział.

Indyjscy prawnicy są oburzeni wydanym nakazem. Były indyjski prokurator Soli Sorabjee powiedział gazecie "Times of India", że "nakaz jest bezpodstawny" i sprawia, że "Indie ośmieszają się". (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)