15.3.Warszawa (PAP) - Rada Nadzorcza TVP rozważa wybór jednoosobowego zarządu telewizji publicznej. Rada dyskutowała nad takim rozwiązaniem podczas nadzwyczajnego posiedzenia, które odbyło się w środę wieczorem. Nie zapadły jednak na nim żadne decyzje - poinformował PAP przedstawiciel skarbu państwa w RN TVP Leszek Rowicki.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, RN nie wybrała w środę nowego zarządu telewizji publicznej.
RN wróci do dyskusji nad wielkością składu zarządu TVP na kolejnym posiedzeniu 28 marca.
Zdaniem Rowickiego, jednoosobowy zarząd byłby dobrym rozwiązaniem. "Jednoosobowy zarząd szczególnie w okresie przejściowym byłby dobrą formułą, która z jednej strony zapewni ciągłość pracy organu, z drugiej natomiast da kolejnej RN możliwość dyskusji i zastanowienia się nad nowym zarządem" - powiedział Rowicki.
Według niego, RN przychylała się w środę do tego pomysłu.
Przewodniczący RN Tadeusz Kowalski powiedział natomiast, że rozważane są też inne opcje. "Jedno, trzy, czy jak dotychczas pięcioosobowy zarząd - wszystkie opcje są rozważane" - powiedział.
Środowe posiedzenie rady zwołane zostało na wniosek Rowickiego i Antoniego Dragana, którzy chcieli rozpisać konkurs na członków nowego zarządu TVP. Według nich, obecna RN ma obowiązek wybrać nowy zarząd, inaczej bowiem mogłoby dojść do przerwania ciągłości władz w spółce. Miałoby się tak stać dlatego, że kadencja obecnego zarządu oraz RN TVP wygaśnie za ok. dwa -trzy miesiące, wraz z chwilą odbycia walnego zgromadzenia akcjonariuszy.
Początkowo porządek środowego posiedzenia RN przewidywał nie tylko dyskusję nad konkursem, ale wybór obecnego zarządu na nową kadencję, jednak wycofał go sam wnioskodawca, przewodniczący Rady Tadeusz Kowalski.
"Zgłosiłem ten wniosek tylko po to, żeby pokazać, że jest pozytywne rozwiązanie polegające na zachowaniu ciągłości pracy zarządu, ale wycofałem go dlatego, że logiczniej będzie jeśli najpierw RN rozpatrzy wyniki, rachunki i sprawozdania obecnego zarządu oraz wypowie się w kwestii absolutorium" - powiedział Kowalski.
"Powołując teraz ten zarząd od razu zakładalibyśmy, że udzielamy mu absolutorium, a to przecież będzie przedmiotem oceny" - dodał. Kowalski jest przeciwny rozpisywaniu nowego konkursu. Jego zdaniem, w obecnej sytuacji "nie ma to sensu".
"Nowa RN, która zastąpi obecną, będzie chciała zapewne ukształtować zarząd w odmienny sposób. Dlatego lepiej na ten okres przejściowy pozostawić zarząd, który jest wprowadzony w sprawy spółki i sprawnie działa. Poza tym obecny zarząd został wybrany w drodze konkursu. To nie jest zarząd z kapelusza" - powiedział PAP Kowalski.
Jak doniosła środowa "Gazeta Wyborcza" powołując się na nieoficjalne informacje, "PiS od dawna szuka ludzi na miejsce Dworaka". Według "GW", najpoważniejszym kandydatem na prezesa TVP miałby być Wojciech Pawlak, kiedyś pracujący w OBOP-ie, potem w telewizji Polsat, lub dyrektor biura teatru i muzyki w warszawskim ratuszu Janusz Pietkiewicz. (PAP)
js/ dsr/
