Rosyjscy monarchiści obchodzili w czwartek 90. rocznicę śmierci ostatniego cara Rosji Mikołaja II i jego rodziny, zastrzelonych przez bolszewików w nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku. Apelowali o powrót monarchii w Rosji.
"Demokracja nie ma przyszłości. Wróćmy do monarchii" - nawoływał podczas manifestacji w Moskwie 20-letni student Iwan Kołcew; ubrany był w koszulkę z napisem: "Chwała Rosji - za cara i Ojczyznę" i niósł biało-żółto-czarny carski sztandar.
Spokrewniona z Mikołajem II Romanowem wielka księżna Maria Władimirowna, uznana za jego następczynię, powiedziała podczas uroczystości w Jekaterynburgu, że dla Rosji "monarchia to najlepszy wybór". Dodała, że "prawo wyboru ustroju ma naród".
Księżna Maria prowadzi batalię o rehabilitację ostatniego cara i jego rodziny. (PAP)
jo/ mc/
4408
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
