Kraków i Moskwa będą miały bezpośrednie połączenie lotnicze. Przewiduje to umowa o współpracy obu miast na lata 2006-08, podpisana w środę w stolicy Rosji przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i mera Moskwy Jurija Łużkowa.
Szczegóły projektu - mającego m.in. przybliżyć mieszkańcom Moskwy kurorty Małopolski, zwłaszcza Zakopane - nie są jeszcze znane. Wiadomo tylko, że samoloty do Krakowa miałyby startować z lotniska Wnukowo, którego właścicielem jest zarząd Moskwy. Operatorem połączenia będzie prawdopodobnie jeden z tanich przewoźników, już obecnych na rosyjskim rynku. Początkowo przewiduje się dwa-trzy loty tygodniowo.
Umowa obejmuje także współpracę w takich dziedzinach, jak kultura, nauka, turystyka i mała przedsiębiorczość. Aby ułatwić te kontakty, władze Krakowa zaproponowały utworzenie w swoim mieście Domu Moskwy.
Prezydent Majchrowski podkreślił w rozmowie z PAP, że podpisana w środę umowa stanowi zwieńczenie trwającej od 1997 roku współpracy między Krakowem i Moskwą. Jego zdaniem, jest ona także przejawem ocieplenia stosunków między Polską i Rosją.
Mer Łużkow nie zaprzeczył tej ostatniej ocenie, choć kilka minut wcześniej powiedział, że "barometr relacji rosyjsko-polskich nie wskazuje jeszcze +bezchmurnej pogody+". Według niego, także współpraca Moskwy i Krakowa nie jest tak intensywna jak mogłaby być, jednak rozwija się spokojnie.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/
