(przyjęcie oświadczenia)
21.4.Moskwa (PAP) - Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, przyjęła w piątek oświadczenie, w którym zaprotestowała przeciwko - jak to określiła - ingerowaniu w sprawy wewnętrzne Białorusi.
Zdaniem Dumy, niektóre państwa zachodnie okazują brak szacunku dla wyboru dokonanego 19 marca 2006 roku przez wyborców białoruskich, którzy opowiedzieli się wówczas za reelekcją dotychczasowego prezydenta.
Według izby, "brak szacunku wobec Białorusi przejawia się nie tylko w publikowaniu rezolucji o antybiałoruskim zabarwieniu, lecz i we wprowadzaniu sankcji wobec przywódców państwowych tego kraju".
Rosyjscy deputowani uznali "taką politykę dyktatu za niedopuszczalną i godzącą w interesy społeczności międzynarodowej".
W ich opinii, "europejscy zwolennicy konfrontacji i międzynarodowej izolacji Białorusi stosują podwójną miarę przy ocenie politycznych procesów w tym kraju, a także nieobiektywnie komentują przebieg oraz wyniki demokratycznych, konstytucyjnych procedur, przewidzianych w białoruskim prawie".
Duma Państwowa odrzuciła zarazem zarzuty pod adresem Rosji, która - jak ujęto to w oświadczeniu - "udziela obywatelom Białorusi wszechstronnego poparcia i rozwija wzajemnie korzystną współpracę".
Izba niższa rosyjskiego parlamentu wyraziła przekonanie, że "wszystkie państwa zachodnie są zainteresowane nie izolowaniem Białorusi, lecz jej udziałem w działalności organizacji międzynarodowych na równoprawnych i sprawiedliwych warunkach".
Deputowani opowiedzieli się także za "kontynuowaniem budowy państwa związkowego Białorusi i Rosji".
Jerzy Malczyk(PAP)
mal/ dmi/ ro/
