Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: "Kommiersant": ślady ataku na "Newski Ekspres" prowadzą na Północny Kaukaz

0
Podziel się:

Prokuratura Generalna Rosji podejrzewa, że
za niedawnym atakiem bombowym na pociąg pasażerski
Moskwa-Petersburg stoi jedno z ugrupowań terrorystycznych
operujących na Północnym Kaukazie - informuje w poniedziałek
dziennik "Kommiersant".

Prokuratura Generalna Rosji podejrzewa, że za niedawnym atakiem bombowym na pociąg pasażerski Moskwa-Petersburg stoi jedno z ugrupowań terrorystycznych operujących na Północnym Kaukazie - informuje w poniedziałek dziennik "Kommiersant".

Prokuratura Generalna odmawia komentarzy w tej sprawie.

Według "Kommiersanta", prokuratura przypuszcza, że sprawcy zamachu przyjechali do obwodu nowgorodskiego z Mineralnych Wód, w Kraju Stawropolskim, lub z Republiki Karaczajsko-Czerkieskiej, a wspólników terrorystów szuka wśród nowgorodskich Czeczenów.

Pociąg "Newski Ekspres" wykoleił się 13 sierpnia o 21.38 czasu lokalnego (18.38 czasu polskiego) na odcinku między miejscowościami Okułowka i Małaja Wiszera, 178 km od Petersburga. Z torów wypadło 12 wagonów. Trzy wywróciły się na boki. Wykoleił się też elektrowóz.

Pociągiem podróżowało 251 osób - 231 pasażerów i 20 członków załogi. W katastrofie nik nie zginął. Rannych zostało 61 osób.

Wypadek wydarzył się w momencie, gdy "Newski Ekspres" pędził z prędkością 191 km/h. Bomba podłożona była pod torowiskiem ok. 30 metrów przed wjazdem na most nad rzeką Czornaja.

Eksperci oceniają, że ładunek miał siłę rażenia dwóch kilogramów trotylu. Został odpalony zdalnie. Zniszczeniu uległo ponad 800 metrów torów i trakcji elektrycznej.

Magistrala Moskwa-Petersburg - to jedno z najbardziej ruchliwych połączeń kolejowych w Rosji. Trasę tę w obu kierunkach pokonuje 60 składów pasażerskich na dobę.

Początkowo podejrzewano, że za zamachem stoją rosyjscy nacjonaliści, którzy w przeszłości organizowali już takie ataki, lub miejscowi bandyci niezadowoleni ze zmian personalnych, dokonanych niedawno przez Kreml we władzach obwodu nowgorodskiego.

Grupa dochodzeniowa dotarła jednak do dwóch mieszkańców Małej Wiszery, którzy zajmują się nielegalnym przewozem osób. Zeznali oni, że na tydzień przed zamachem poznali przybysza z Północnego Kaukazu, który nosił się z zamiarem otwarcia firmy na tamtym terenie i szukał odpowiedniego miejsca. Po raz ostatni widzieli go w dniu, gdy pociąg został wysadzony w powietrze.

"Kommiersant" przypomina, że kilka dni po ataku na "Newski Ekspres" odpowiedzialność za zamach wziął na siebie batalion islamskich terrorystów-samobójców "Rijad as-Salichin" ("Rajskie Sady"), utworzony w 2002 roku przez radykalnego czeczeńskiego dowódcę polowego Szamila Basajewa.

Pamiętając, że zamachy z udziałem północnokaukaskich terrorystów z reguły są seryjne, Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB)
ostrzegła przed możliwością nowych ataków na obiekty transportu. Ochrona szlaków kolejowych, dworców i lotnisk została zwiększona.

W niedzielę wieczorem, w rejonie miasta Puszkin (d. Carskie Sioło) koło Petersburga, w odległości kilkudziesięciu metrów od autostrady Moskwa-Petersburg, milicja odkryła dwie kryjówki z materiałami wybuchowymi. W jednej znalazła ok. 40 pocisków i min, a w drugiej - bombę lotniczą. Arsenał ten był ukryty w bezpośredniej bliskości przebiegającego tam rurociągu naftowego.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)