Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Miedwiediew udaje się w poniedziałek do Belgradu

0
Podziel się:

Główny kandydat na prezydenta Rosji,
pierwszy wicepremier Dmitrij Miedwiediew odwiedzi w poniedziałek
Belgrad - poinformował w niedzielę jego sekretariat.

Główny kandydat na prezydenta Rosji, pierwszy wicepremier Dmitrij Miedwiediew odwiedzi w poniedziałek Belgrad - poinformował w niedzielę jego sekretariat.

Sekretariat Miedwiediewa, protegowanego i przyjaciela prezydenta Władimira Putina, nie podał, jaki jest cel podróży wicepremiera do stolicy Serbii. Przekazał tylko, że odwiedzi on również Budapeszt.

Rosyjskie media sugerują, że podróż Miedwiediewa, który jest także przewodniczącym rady dyrektorów (rady nadzorczej) koncernu gazowego Gazprom, może mieć związek z planami budowy gazociągu South Stream (Południowy Strumień).

Magistralą tą gaz z Rosji i Azji Środkowej przez Morze Czarne i Bałkany ma popłynąć do Europy Południowej i Środkowej, z ominięciem Ukrainy. W styczniu Moskwa i Belgrad uzgodniły, że jedna z odnóg gazociągu zostanie poprowadzona przez Serbię.

Miedwiediew będzie pierwszym przedstawicielem najwyższych władz Rosji odwiedzającym Belgrad po proklamowaniu niepodległości przez Kosowo.

Moskwia stanowczo sprzeciwia się niepodległości Kosowa, twierdząc, że nie tylko narusza to prawo międzynarodowe, lecz także stanowi argument dla innych separatystów, w tym na obszarze b. ZSRR.

Rosja już w kilkadziesiąt minut po uchwale parlamentu w Prisztinie ostro potępiła tę decyzję i wyraziła solidarność z Serbią. Przestrzegła też inne kraje przed uznawaniem niepodległości Kosowa.

Moskwa zażądała wówczas także natychmiastowego zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ, jak również wezwała misję ONZ w Kosowie i siły pokojowe NATO w tej prowincji (KFOR) do podjęcia niezwłocznych działań, zmierzających do anulowania decyzji władz w Prisztinie.

W ocenie Rosji, proklamowanie niepodległości przez Kosowo stanowi pogwałcenie suwerenności Serbii, Karty Narodów Zjednoczonych, rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1244, Aktu Końcowego KBWE, kosowskich ram konstytucyjnych i uzgodnień na wysokim szczeblu w ramach Grupy Kontaktowej.

Putin ocenił w piątek, że niepodległość Kosowa to "straszny precedens", który podważa cały system stosunków międzynarodowych i który będzie mieć nieprzewidywalne następstwa.

Prezydent Rosji powiedział też, że kraje, które uznały niepodległość Kosowa, nie myślą o konsekwencjach swojej decyzji. "To kij o dwóch końcach. Tym drugim końcem dostaną kiedyś po głowie" - zauważył.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 2 marca. (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)