Przeniesienie pomnika żołnierzy radzieckich w Tallinie poważnie skomplikuje stosunki Moskwy z Unią Europejską i NATO - ostrzegł w czwartek przedstawiciel MSZ Rosji.
"Brutalne łamanie praw człowieka w Estonii, czego świadkami byliśmy w ostatnich dniach, to skutek obojętności i pobłażania ze strony Unii Europejskiej i NATO - organizacji, które przyznały członkostwo krajowi depczącemu wartości, na jakich opierają się europejska kultura i demokracja" -oświadczył ambasador Rosji przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Aleksiej Borodawkin.
Jego wystąpienie zostało opublikowane na oficjalnej stronie rosyjskiego MSZ.
"Bluźnierstwo, które miało miejsce w Estonii, nie może nie odbić się na stosunkach Rosji z UE i NATO" - dodał rosyjski dyplomata.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/