Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Niemiecka Europipe i rosyjska OMK dostarczą rury do Gazociągu Północnego

0
Podziel się:

Niemiecka spółka Europipe i rosyjska OMK
wygrały przetarg na dostawę rur do pierwszej nitki morskiego
odcinka Gazociągu Północnego z Rosji do Niemiec - poinformowało we
wtorek rosyjsko-niemieckie konsorcjum Nord Stream, które jest
projektantem, a także będzie operatorem bałtyckiej rury.

Niemiecka spółka Europipe i rosyjska OMK wygrały przetarg na dostawę rur do pierwszej nitki morskiego odcinka Gazociągu Północnego z Rosji do Niemiec - poinformowało we wtorek rosyjsko-niemieckie konsorcjum Nord Stream, które jest projektantem, a także będzie operatorem bałtyckiej rury.

Według Nord Stream obie firmy wykazały, że dysponują technologiami i mocami produkcyjnymi, aby wytworzyć i dostarczyć rury do Gazociągu Północnego w latach 2008-09. Trzy czwarte wyprodukuje Europipe, jedną czwartą - OMK.

Konsorcjum podało, że oferta Europipe i OMK została wybrana na posiedzeniu komitetu akcjonariuszy (rady nadzorczej) Nord Stream, które odbyło się w poniedziałek. Wyboru dokonano spośród kilku ofert, złożonych przez spółki z Niemiec, Rosji i Japonii.

Wcześniej informowano, że o kontrakt ten ubiegały się także japońskie Nippon Steel, Sumitomo i JFE oraz rosyjska Iżorska Fabryka Rur (należąca do Siewierstali). Jako miejsce posiedzenia komitetu akcjonariuszy podawano Soczi, nad Morzem Czarnym.

Wartość umowy nie jest znana. Ujawniono tylko, że na wykonanie rur producenci zużyją 1,1 mln ton stali. Eksperci szacują, że koszt wyprodukowania rur stanowi ok. 40 proc. budżetu takiego projektu jak bałtycka magistrala.

Kontrakt ma być podpisany w październiku. Dostawców rur do drugiej nitki kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream zamierza wyłonić w oddzielnym przetargu.

W ubiegłym tygodniu rosyjsko-niemieckie konsorcjum ogłosiło, że przetarg na ułożenie morskiego odcinka Gazociągu Północnego wygrała włoska kompania Saipem.

Saipem, która specjalizuje się w budowie rurociągów naftowych i gazowych, była już partnerem Gazpromu przy układaniu 380- kilometrowej magistrali Błękitny Potok przez Morze Czarne z Rosji do Turcji. Głównym udziałowcem spółki (43 proc. akcji) jest włoski koncern Eni.

Według Nord Stream strony podpisały już list intencyjny w sprawie budowy gazociągu na bałtyckim szelfie w latach 2009-2012. Kontrakt ma być zawarty do końca lutego 2008 roku.

Również warunki finansowe tego porozumienia nie są znane. Nieoficjalnie wartość umowy szacuje się na 1,9 mld euro (2,6 mld dolarów).

Poza Saipem o kontrakt ten walczyły też norweska Acergy i amerykańska Allsea.

Wcześniej Gazprom planował, że budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego ruszy już wiosną 2008 roku. Pierwsza nitka magistrali, którą rosyjski gaz popłynie do Niemiec z pominięciem Polski i innych krajów tranzytowych, powinna być uruchomiona w drugiej połowie 2010 roku.

Gazociąg będzie się składać z dwóch nitek o łącznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Druga nitka powinna wejść do eksploatacji w 2012 roku.

Morski odcinek magistrali będzie się zaczynać od tłoczni na brzegu zatoki Portowaja koło Wyborga, w rejonie Petersburga, a kończyć - w Greifswaldzie, w pobliżu granicy niemiecko-polskiej.

Nord Stream jest spółką, w której rosyjski Gazprom ma 51 proc. akcji, a niemieckie koncerny BASF i E.ON po 24,5 proc. Jej radą nadzorczą kieruje były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder.

Polska jest przeciwna budowie gazociągu. Powodem są zastrzeżenia ekologiczne i obawy, że omijająca Polskę rosyjsko-niemiecka rura wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)