Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja oczekuje, że KE w ciągu dwóch tygodni odpowie na jej pytania dotyczące polskiej żywności

0
Podziel się:

Rosja oczekuje, że Komisja Europejska w ciągu
dwóch tygodni odpowie na pytania, jakie nasunęły się rosyjskim
inspektorom weterynaryjnym i fitosanitarnym w czasie ich audytu w
Polsce - oświadczył we wtorek wieczorem szef rosyjskiej Federalnej
Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego
(Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert.

Rosja oczekuje, że Komisja Europejska w ciągu dwóch tygodni odpowie na pytania, jakie nasunęły się rosyjskim inspektorom weterynaryjnym i fitosanitarnym w czasie ich audytu w Polsce - oświadczył we wtorek wieczorem szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert.

Dankwert poinformował, że stanowisko to zostało przekazane członkom delegacji Komisji Europejskiej na rozmowy w sprawie dostaw żywności z Polski do Rosji, które zakończyły się w tym dniu w Moskwie.

"Podczas inspekcji (w Polsce) naszym specjalistom nasunęło się wiele pytań, które nie pozwoliły im sporządzić pełnych raportów. Wysłaliśmy wówczas Komisji Europejskiej wstępne sprawozdania i poprosiliśmy o wypełnienie +białych plam+. Jednak odpowiedzi nie otrzymaliśmy" - powiedział szef Rossielchoznadzoru, którego cytuje agencja Interfax.

Dankwert podał, że "w czasie inspekcji w Polsce rosyjscy eksperci wykryli 4 tys. ton wątróbek z przekroczonym terminem przechowywania, które jakoby były przeznaczone na karmę dla zwierząt domowych i miały być wyekspediowane do Mołdawii, na Ukrainę i do Kazachstanu".

"Wszelako lekarze weterynarii tych republik poinformowali nas, że zamówień na taką produkcję nie było i że nie dotarła ona do nich. Nie udało nam się wyjaśnić u polskich kolegów, gdzie teraz jest ta produkcja. O jakiej kontroli może więc być mowa?" - zapytał szef rosyjskiego nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/ fal/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)