Władze Sankt Petersburga zawiesiły zajęcia na Uniwersytecie Europejskim, objaśniając tę decyzję naruszeniem przepisów ochrony przeciwpożarowej. Opozycja mówi, że to kara za sponsorowany przez UE kurs monitorowania wyborów - podała w poniedziałek agencja Associated Press.
Uniwersytet Europejski w Petersburgu (EUSP) jest pozarządową instytucją szkolnictwa wyższego, która oferuje podyplomowe kursy z nauk humanistycznych i społecznych.
Agencja AP pisze, że zawieszenie zajęć zarządził w czwartek sąd rejonowy.
Szef uczelni Nikołaj Wachtin powiedział, że zajęcia nakazano zawiesić na tydzień, i zaprzeczył, by decyzja miała podtekst polityczny.
Przedstawiciel petersburskiej organizacji liberalnej partii Jabłoko Maksim Rieznik utrzymuje jednak, iż rzeczywistym powodem są finansowane przez Unię Europejską zajęcia z monitorowania wyborów.
W ubiegłym tygodniu OBWE odwołała misję obserwacyjną na wybory prezydenckie w Rosji, tłumacząc decyzję "restrykcjami nałożonymi przez rosyjskie władze".
Według Moskwy Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE jest manipulowane przez zachodnie rządy, które traktują je jako narzędzie ataku na Rosję. (PAP)
mmp/ mc/ 6425 Int.
