Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Putin za członkostwem Wenezueli w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

0
Podziel się:

(dochodzą m.in. wypowiedzi Putina i Chaveza)

(dochodzą m.in. wypowiedzi Putina i Chaveza)

27.7.Moskwa (PAP) - Prezydent Rosji Władimir Putin opowiedział się podczas czwartkowego spotkania z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem za wejściem tego kraju w skład Rady Bezpieczeństwa ONZ i zapewnił, że współpraca Moskwy z Caracas nie jest skierowana przeciwko trzecim państwom.

Chavez dziękował za poparcie i namawiał Rosję do udziału w budowie gazociągu na południu Wenezueli.

Po rozmowach w Moskwie nie poinformowano jednak o podpisaniu umowy na dostarczenie Wenezueli ponad 20 rosyjskich myśliwców Su- 30MK2 na sumę 1 mld dolarów, co wcześniej zapowiadano.

Szef rządowej agencji eksportu broni Rosoboroneksport Siergiej Czemiezow oświadczył jedynie w czwartek, że Rosja i Wenezuela zawarły w ciągu ostatniego półtora roku umowy w branży zbrojeniowej na sumę ponad 3 mld dolarów. Według niego, obejmują one m.in. dostawę do Wenezueli 24 samolotów bojowych i 53 śmigłowców, których część już dostarczono.

"Popieramy dążenie Wenezueli do wejścia w skład Rady Bezpieczeństwa ONZ w charakterze zwykłego członka" - oświadczył Putin podczas spotkania z Chavezem, podkreślając, że Rosja i Wenezuela "owocnie koordynują swoje stanowiska w ramach ONZ".

Po spotkaniu podkreślił, że współpraca rosyjsko-wenezuelska nie jest skierowana przeciwko trzecim państwom. "Nasza współpraca ma na celu rozwijanie gospodarek naszych państw, aby podwyższyć poziom życia naszych mieszkańców" - oświadczył Putin.

Chavez podziękował Rosji za decyzję o dostarczeniu jego krajowi sprzętu lotniczego. "W istocie uwolniliście nas z blokady. Był już moment, gdy nasze samoloty F-16 nie mogły latać z powodu braku części zamiennych" - powiedział.

Po zakończeniu rozmów oświadczył, że dla Wenezueli "ma duże znaczenie udział Rosji" w budowie gazociągu, którego długość wyniesie 8 tys. km. Chavez dodał, że realizacja tego projektu wymaga inwestycji w wys. 20 mld dolarów. Nie poinformowano jednak o zawarciu porozumienia w tej sprawie.

Obaj przywódcy podkreślali, że dwustronna współpraca w dziedzinie eksploatacji złóż nośników energii już trwa.

Putin przypomniał, że Gazprom wygrał przetarg na wydobycie gazu ze złoża w Zatoce Wenezuelskiej, Chavez zaś zaznaczył, że do końca roku rozpoczną się z udziałem rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil wiercenia w jednym z wenezuelskich złóż ropy naftowej i planuje się rozpoczęcie wierceń w nowym miejscu w pobliżu rzeki Orinoko. Według Chaveza, wielkość złóż w tym rejonie szacuje się na 270 mln baryłek.

Wcześniej Chavez po raz kolejny zaatakował Stany Zjednoczone. "To bezmyślny, tępy gigant, który nie rozumie świata, nie rozumie praw człowieka, nie rozumie niczego z humanizmu, z kultury" - oświadczył podczas ceremonii odsłonięcia pomnika bohatera walk wolnościowych w Ameryce Południowej Simona Bolivara w moskiewskiej Ogólnorosyjskiej Państwowej Bibliotece Literatury Obcej im. Margarity Rudomino.

Nawiązał do swoich planów wizyty na Bliskim Wschodzie, gdzie - wedle jego słów - "wieją wiatry wojny". "(Te) Wiatry wojny są skutkiem hegemonizmu oraz imperialistycznych zakus, będących przejawem roszczeń Waszyngtonu do panowania nad całym światem" - oznajmił prezydent Wenezueli.

Trzydniową wizytę w Rosji Chavez rozpoczął we wtorek od Wołgogradu, a w środę kontynuował ją w Iżewsku. Zapowiadano, że w jej trakcie podpisze m.in. kontrakt na zakup myśliwców Su-30MK2 i będzie rozmawiać o zakupie kolejnej partii śmigłowców bojowych Mi- 17, Mi-26 i Mi-35M oraz o uruchomieniu w Wenezueli produkcji automatów Kałasznikowa i amunicji do nich.

W zeszłym roku strony podpisały już kontrakty na dostawy do Wenezueli sześciu rosyjskich śmigłowców Mi-17, trzech Mi-35M i jednego Mi-26. W sumie władze w Caracas chcą do 2010 roku zakupić w Rosji 44 maszyny.

Jednocześnie zawarty został kontrakt na dostawy do Wenezueli 100 tys. automatów Kałasznikowa (AK-103). Strona wenezuelska zakupiła także licencje na produkcję tych automatów i amunicji do nich. Kontrakt obejmuje też serwis techniczny oraz pomoc w zbudowaniu fabryk broni i amunicji w Wenezueli.

Zdaniem obserwatorów w Moskwie, Wenezuela w strategii Rosji na arenie międzynarodowej może zająć takie miejsce, jakie w polityce zagranicznej ZSRR zajmowała Kuba.

Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)