Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice podkreśliła w sobotę w Moskwie poparcie swojego kraju dla niezależności mediów i wolności słowa w Rosji.
Rice mówiła o tym podczas spotkania z kierownictwem opozycyjnej "Nowej Gaziety", w której pracowała zamordowana 7 października znana z krytycznego stosunku do władz i z reportaży o wojnie w Czeczenii Anna Politkowska.
Według źródła dyplomatycznego w stolicy Rosji, cytowanego przez agencję Interfax, amerykańska sekretarz stanu podkreśliła potrzebę rozwijania niezależnych mediów, które - jak zauważyła -stanowią gwarancję rozwoju demokracji w każdym społeczeństwie.
W spotkaniu, które odbyło się w hotelu Marriot, uczestniczył też syn Anny Politkowskiej, Ilija.
"Świat stracił w osobie Anny Politkowskiej ważną postać, a wy, Ilija - mamę. Proszę przyjąć moje osobiste kondolencje" - powiedziała Rice, zwracając się do syna zastrzelonej dziennikarki.
Anna Politkowska miała podwójne obywatelstwo -Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ kan/