Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Rumy i koniaki będą mieć kłopoty z wjazdem do Rosji

0
Podziel się:

Od soboty w Rosji zaczynają obowiązywać
nowe banderole akcyzowe na importowany alkohol. Kłopoty z ich
uzyskaniem są tak duże, że wkrótce w rosyjskich sklepach może
zabraknąć zagranicznych trunków.

Od soboty w Rosji zaczynają obowiązywać nowe banderole akcyzowe na importowany alkohol. Kłopoty z ich uzyskaniem są tak duże, że wkrótce w rosyjskich sklepach może zabraknąć zagranicznych trunków.

O kłopotach, jakie mogą spotkać na granicy likier Bailey's, rum Bacardi, a nawet tanie mołdawskie wino, pisze w piątek rosyjski portal informacyjny NEWSru.com.

Uzyskanie banderoli, bez których od soboty nie można wwieźć do Rosji zagranicznej produkcji, jest skomplikowane. Importer bądź wytwórca musi zakupić banderole i nanieść na nie kod kreskowy, zawierający szczegółowe dane o towarze. Informacja o obrocie tak oznaczonego alkoholu powinna trafić do Jednolitego Automatycznego Państwowego Systemu Informacyjnego (EGAIS). Nie wszyscy importerzy mają już banderole, a powinni otrzymać je z miesięcznym wyprzedzeniem. Niemal żaden z nich nie ma sprzętu umożliwiającego podłączenie do EGAIS - pisze NEWSru.com.

Firma "Business Atlantica" ocenia, że zagraniczna produkcja obejmuje w Rosji 66 procent rynku win (mieszczą się w nim szampany i wermuty), niemal 40 proc. rynku brandy i niewiele ponad 5 proc. rynku wódki. Z importu pochodzi znakomita większość sprzedawanej w Rosji whisky, drogich koniaków i rumu.

"Problemy będą mieć wszyscy" - martwi się przedstawiciel sieci supermarketów "Pierekrostok" Aleksandr Barchatow.(PAP)

awl/ int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)