Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Uran przechwycony w Gruzji nadaje się do produkcji broni nuklearnej

0
Podziel się:

TASS) - Wicedyrektor rosyjskiego
Instytutu Materiałów Nieorganicznych im. Bochwara Igor Szkabura
potwierdził w piątek, że uran, którego próbkę Rosja otrzymała od
Gruzji, nadaje się do produkcji broni nuklearnej.

TASS) - Wicedyrektor rosyjskiego Instytutu Materiałów Nieorganicznych im. Bochwara Igor Szkabura potwierdził w piątek, że uran, którego próbkę Rosja otrzymała od Gruzji, nadaje się do produkcji broni nuklearnej.

Ten wysoko wzbogacony uran usiłował sprzedać aresztowany przed rokiem w Gruzji Rosjanin Oleg Chinsagow.

Szkabura dodał, że próbka jest jednak zbyt mała, aby określić jej pochodzenie.

Wypowiedź naukowca jest pierwszym oficjalnym komentarzem do ujawnionej w czwartek przez "New York Timesa" informacji z Tbilisi o aresztowaniu Rosjanina podejrzanego o przemyt i próbę sprzedaży wzbogaconego uranu.

Zdaniem cytowanego przez dziennik amerykańskiego eksperta nuklearnego Thomasa B. Cochrana, materiał pochodził najprawdopodobniej z Rosji. Najbardziej niepokojące - jak twierdzą inni specjaliści - jest to, że przechwycony uran wzbogacono do stanu niemal czystego - 90 procent U-235 - i w większej ilości wystarczyłby jako paliwo do bomby atomowej.

Chinsagowa aresztowano w styczniu 2006 roku, kiedy w Południowej Osetii, separatystycznej republice wchodzącej w skład Gruzji, szukał pośredników do sprzedaży uranu, który wycenił na 1 mln dolarów. W operacji schwytania przemytnika i handlarza w jednej osobie pomagali agenci CIA. Rosjanin miał przy sobie dwa plastikowe woreczki ze wzbogaconym uranem o łącznej wadze prawie czterech uncji (około 125 gramów).

Chinsagow mieszkał we Władykaukazie, stolicy należącej do Federacji Rosyjskiej Północnej Osetii. Zeznał - według "NYT" - że kupił uran przez sieć kontaktów rosyjskich i przez pośredników rozmaitych narodowości.

Sprawa Chinsagowa pogorszyła już i tak złe stosunki na linii Tbilisi-Moskwa, spowodowane podsycaniem przez Kreml separatyzmu w Abchazji i Południowej Osetii, oskarżeniem rosyjskich dyplomatów o szpiegostwo i wprowadzonych potem przez Rosję sankcji wobec Gruzji. (PAP)

jo/ ro/ 4913 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)