Uroczystości żałobne poświęcone pamięci 113 ofiar katastrofy armeńskiego samolotu, który rozbił się w środę w nocy u wybrzeży Morza Czarnego, odbyły się w piątek w rosyjskim Soczi.
Na placu przed tamtejszym portem morskim zgromadziło się wieczorem około 3 tys. ludzi. Przynieśli kwiaty, wielu z nich trzymało w rękach płonące świece. Odegrano ormiańskie pieśni żałobne.
Ofiary upamiętniono też minutą ciszy.
Wcześniej około 200 członków rodzin ofiar katastrofy wypłynęło w morze dwoma pasażerskimi katamaranami. W miejscu tragedii na wodę rzucono wieńce.
Lecący ze stolicy Armenii Erewanu na lotnisko w Adlerze pod Soczi Airbus A-320 spadł do Morza Czarnego w nocy z wtorku na środę, około godz. 2.25 czasu moskiewskiego (0.25 czasu warszawskiego). W okolicy była wówczas bardzo ograniczona widoczność, padał deszcz. Katastrofy nie przeżył nikt ze 105 pasażerów i ośmiu członków załogi. Większość z nich stanowili Ormianie, na pokładzie było też 26 Rosjan.
Pamięć zmarłych w katastrofie uczczono także w Armenii, gdzie trwa dwudniowa żałoba.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ mc/
