12.3.Moskwa (PAP) - W ośmiu regionach Rosji około 17 mln uprawnionych do głosowania wybiera w niedzielę przedstawicieli lokalnych zgromadzeń ustawodawczych, a w 60 rejonach wybierani są przedstawiciele samorządów. W dwóch jednomandatowych okręgach wyborczych - w Moskwie i obwodzie briańskim - odbywa się ponadto uzupełniająca elekcja członków Dumy Państwowej.
Uważa się, że niedzielne głosowanie, w którym wystartowali przedstawiciele 18 ugrupowań politycznych, to ważny sprawdzian popularności rosyjskich partii przed zaplanowanymi na przyszły rok wyborami parlamentarnymi.
Wybory do zgromadzeń odbywają się w Adygei, w Republice Ałtajskiej, w obwodach kaliningradzkim, kirowskim, kurskim, niżegorodskim i orenburskim, a także w Chanty-Mansyjskim Okręgu Autonomicznym.
Jak poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej, Aleksandr Wieszniakow, w regionach, gdzie wybierani są deputowani do parlamentów lokalnych, zostanie łącznie przyznanych 359 mandatów. Połowa deputowanych będzie pochodziła z okręgów jednomandatowych, pozostali z list partyjnych.
We wszystkich regionach na listach wyborczych figurują przedstawiciele największej rosyjskiej partii "Jedna Rosja", Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadija Ziuganowa, Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego i niereprezentowanej dotychczas w Dumie Rosyjskiej Partii Emerytów (RPP).
W sześciu podmiotach terytorialnych na listach wyborczych pojawili się kandydaci Rosyjskiej Partii Życia (RPŻ), w czterech- Rosyjskiej Partii Demokratycznej "Jabłoko", a w trzech - Związku Sił Prawicy.
W tym roku 12 marca to pierwszy w historii Rosji wspólny dla kilku regionów dzień wyborów przedstawicieli władz różnego szczebla. W 2005 roku rosyjski parlament ustalił, że wszelkie wybory władz lokalnych będą się odbywać w drugą niedzielę marca lub w drugą niedzielę października. (PAP)
zab/ mw/ pad/
