Pierwszego wicepremiera Dmitrija Miedwiediewa na stanowisku przewodniczącego rady dyrektorów (rady nadzorczej) koncernu Gazprom prawdopodobnie zastąpi premier Wiktor Zubkow - informują w czwartek rosyjskie media.
W środę o północy minął termin zgłaszania kandydatów do rady dyrektorów Gazpromu. Według dziennika "Wiedomosti", który powołuje się na źródło na Kremlu, wśród ośmiu kandydatów wskazanych przez rząd jest m.in. Zubkow.
Nie ma natomiast Miedwiediewa, który w marcu - jak wszystko na to wskazuje - zostanie wybrany na prezydenta Rosji, toteż nie będzie mógł zasiadać we władzach koncernu. Nie ma też prezydenta Władimira Putina, który po wyborach prezydenckich ma objąć urząd premiera, a którego rosyjscy eksperci typowali na następcę Miedwiediewa w Gazpromie.
Dziennik "Wriemia Nowostiej" zwraca uwagę, że brak Putina wśród kandydatów o niczym nie świadczy, ponieważ zgodnie z ustawą o prywatyzacji mienia państwowego i municypalnego z 2001 roku, rząd może w dowolnej chwili wymienić swojego przedstawiciela w spółce akcyjnej.
Dmitrij Miedwiediew kieruje radą dyrektorów Gazpromu od 2000 roku z przerwą między czerwcem 2001 a czerwcem 2002 roku, kiedy to funkcję tę pełnił poprzedni prezes koncernu Rem Wiachiriew, a obecny pierwszy wicepremier był jego zastępcą.
W najbliższy poniedziałek obecna rada dyrektorów Gazpromu powinna zatwierdzić ostateczną listę kandydatów do nowej i zwołać na 27 czerwca doroczne zgromadzenie akcjonariuszy.
W skład rady dyrektorów gazowego monopolisty wchodzi 11 osób: sześciu członków wyznacza państwo, trzech - sam koncern, a dwóch - niezależni akcjonariusze.
Wśród kandydatów wskazanych przez państwo - jak podaje "Kommiersant" - jest też obecny wiceprzewodniczący rady i prezes spółki Aleksiej Miller. "Pozostanie on szefem Gazpromu, ponieważ okazał się skutecznym menedżerem" - przytacza gazeta słowa anonimowego kremlowskiego urzędnika.
Kadencja Millera jako prezesa paliwowego giganta upływa w roku 2011. Jeszcze w środę niektórzy specjaliści nie wykluczali, że to Miller może zostać przewodniczącym rady dyrektorów Gazpromu.
Na czele koncernu miałby wówczas stanąć Konstantin Czujczenko, dotychczasowy członek zarządu Gazpromu i szef jego departamentu prawnego. Prywatnie jest on kolegą Miedwiediewa z ławy studenckiej. Reprezentuje też Gazprom w spółce RosUkrEnergo (RUE), która pośredniczy w imporcie gazu z Azji Środkowej na Ukrainę.
Cytowany przez "Kommiersanta" dyrektor Instytutu Polityki Energetycznej w Moskwie Władimir Miłow uważa, że zgłoszenie Zubkowa na kandydata do rady dyrektorów Gazpromu może oznaczać, że wejdzie on do rządu Putina w randze pierwszego wicepremiera.
"Wiktor Zubkow - to na 100 proc. człowiek Władimira Putina. Nie zrobi niczego bez jego zgody i będzie faktycznie pełnić rolę administratora na gospodarstwie" - twierdzi Miłow.
Gazprom - to jeden z największych na świecie koncernów paliwowych. Jego głównym udziałowcem jest państwo, do którego należy 50,002 proc. akcji. Kapitalizacja spółki - 296 mld USD. Jej zysk w pierwszym półroczu 2007 wyniósł 330,05 mld rubli (13,5 mld dolarów).
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mmp/ ap/
