Ministerstwo Transportu Rosji poleciło w czwartek zwiększyć środki bezpieczeństwa na rosyjskich lotniskach.
Decyzja ta ma związek z wykryciem przez brytyjską policję zakrojonego na szeroką skalę spisku, którego głównym elementem miały być zamachy terrorystyczne w samolotach, lecących z Wielkiej Brytanii do USA.
Zgodnie z wytycznymi resortu transportu, w portach lotniczych Moskwy i innych miast zaostrzona została kontrola pasażerów oraz ich bagażu.
Ministerstwo Transportu nie nakazało natomiast odwołania czwartkowych lotów rosyjskich przewoźników do Londynu. Samolot Aerofłotu zgodnie z rozkładem wylądował na lotnisku Heathrow, a Transaero - w porcie Gatewick.
Brytyjskie linie British Airways swoje czwartkowe rejsy z Moskwy i Petersburga do Londynu odwołały.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ap/