Rosyjskie wojska rozpoczęły operację wycofywania się z Gruzji - zakomunikował w niedzielę rano dziennikarzom w Gori dowódca tych sił gen. Wiaczesław Borisow.
"Kolumny wojska wychodzą także z Cchinwali do Rosji" - powiedział, zaznaczając że wycofanie odbywa się na rozkaz prezydenta Rosji, Dmitrija Miedwiediewa.
Kilka godzin wcześniej obecni na miejscu dziennikarze głównych agencji informowali o okopywaniu się oddziałów rosyjskich w Gruzji. Agencja Associated Press podała, że rosyjskie wojska wybudowały okopy wokół swoich czołgów i wystawiły warty na wzgórzach. Z kolei francuska AFP informowała, że główny wjazd do miasta Gori wciąż zablokowany był przez rosyjskie siły pancerne.
Liczne ruchy pojazdów opancerzonych, czołgów i piechoty korespondent agencji zaobserwował w Igojeti, ok. 30 km na zachód od gruzińskiej stolicy. Ponadto, według AP, Rosjanie kontrolują główną drogę biegnącą przez zachodnią część Gruzji. Rozmieścili swoje siły wokół Senaki i położonego tam lotniska, blokując tym samym dostęp do portu w Poti i dojazd do Abchazji. (PAP)
hb/ hes/ 0842 0055 0018 arch.int.
