Rusza festiwal Rewolucje Kobiet - poprzedza on tegoroczną Manifę, zaplanowaną na 7 marca. Zainauguruje go w czwartek wystawa "10 lat warszawskich Manif", która ma pokazać, jak przez ostatnie lata ewoluowała Manifa.
Manifa to coroczna manifestacja organizowana z okazji Dnia Kobiet przez środowiska feministyczne. W tym roku mija 10 lat od zorganizowania pierwszej Manify, a także 100 lat od ustanowienia Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Na wystawie można będzie zobaczyć zdjęcia historycznych już wydarzeń, unikatowe plakaty - także z pierwszej Manify i archiwalne filmy, a także wszystkie gadżety wyprodukowane po to, by zebrać środki na organizację Manif.
"Przez te 10 lat przeszłyśmy naprawdę długą drogę - od nieformalnej, artystycznej grupy do przedsięwzięcia na naprawdę dużą skalę. Ta wystawa pokazuje, jak się zmieniały Manify i co działo się na każdej z nich" - powiedziała w rozmowie z PAP Elżbieta Korolczuk z Porozumienia Kobiet 8 Marca, które co roku jest organizatorem Manify.
Wspomina, że z każdą Manifą wiążą się lepsze i gorsze wspomnienia, jednak jednym z najważniejszych momentów było w jej ocenie dołączenie do Manify kilka lat temu związków zawodowych. "Ukoronowaniem naszej współpracy jest hasło tegorocznej Manify: solidarne w kryzysie, solidarne w walce" - podkreśla.
Istotną zmianą, według niej, było także wprowadzenie specjalnej platformy dla dzieci, gdzie mogą się bezpiecznie bawić, podczas gdy ich rodzice uczestniczą w marszu.
"Co roku na trasie Manify spotykamy jej przeciwników. Pamiętam, jak kiedyś jedna z uczestniczek, a była to pani, która brała udział w Powstaniu Warszawskim, więc już nie najmłodsza, zaatakowała jednego z nich parasolką. Krzyczał do policjanta +ta pani mnie bije+, ten jednak widać uznał, że go raczej nie uszkodzi, bo nie zainterweniował" - wspomina Korolczuk.
Dodaje, że wystawa pokazuje także, że hasła Manif - a każdej z nich przyświeca inna myśl przewodnia - wciąż pozostają aktualne, a większość postulatów kobiet nie została do tej pory zrealizowana.
Pierwsza Manifa odbyła się 8 marca 2000 r. pod hasłem "Demokracja bez kobiet to pół demokracji".
W sobotę w ramach festiwalu Rewolucje Kobiet odbędzie się benefit na Manifę, czyli impreza, z której dochód przeznaczony będzie na organizację tegorocznej Manify. Także w sobotę zobaczyć będzie można film "Konspiratorki" o dziewczętach, które podjęły się walki w Powstaniu Warszawskim. W pokazie weźmie udział również reżyser filmu Paul Meyer.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni w ramach festiwalu odbywać się będą wystawy, dyskusje i różnego rodzaju imprezy. Tegoroczna Manifa odbędzie się w niedzielę 7 marca, wyruszy o godz. 12 z Pl. Defilad, a zakończy się przed Sejmem.
Międzynarodowy Dzień Kobiet to święto ustanowione w 1910 r. dla upamiętnienia strajku 15 tys. kobiet, pracownic fabryki tekstylnej w Nowym Jorku, które 8 marca 1908 r. domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych. W wyniku nagłego pożaru zginęło 129 kobiet. (PAP)
akw/ itm/ gma/