Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rywin zatrzymany; zarzut posługiwania się fałszywymi zwolnieniami

0
Podziel się:

(dochodzi m.in. komunikat CBA i wypowiedzi obrońców Rywina)

(dochodzi m.in. komunikat CBA i wypowiedzi obrońców Rywina)

25.5.Łódź/Warszawa(PAP) - 10 osób - w tym znanego producenta filmowego Lwa Rywina - zatrzymało w poniedziałek Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z prowadzonym w Łodzi śledztwem w sprawie posługiwania się fałszywą dokumentacją medyczną, co pozwalało na utrudnianie postępowań.

Poinformował o tym rzecznik CBA Temistokles Brodowski. Trwa przesłuchanie zatrzymanych.

Rzecznik prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi Jarosław Szubert oświadczył, że zatrzymania mają związek z prowadzonym od dwóch lat śledztwem, którego "przedmiotem są liczne przestępstwa o charakterze korupcyjnym, płatnej protekcji, przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości oraz przeciwko wiarygodności dokumentów na przestrzeni lat 2000-07 w Warszawie oraz innych miastach".

Według rzecznika CBA, do większości zatrzymań doszło w Warszawie i okolicach stolicy; inne miały miejsce w Bydgoszczy, Myśliborzu i pod Sanokiem. CBA poinformowało, że pracowało nad tą sprawą od kilkunastu miesięcy.

Informację o zatrzymaniu Rywina potwierdzili PAP jego obrońcy, mecenasi Marek Małecki i Piotr Rychłowski.

Rychłowski ujawnił, że Rywina zatrzymano o godzinie szóstej rano, w jego domu w Konstancinie. Mecenas wyraził zdziwienie, że zdecydowano się zatrzymać jego klienta w takiej sprawie, bo - jak przypomniał - Lew Rywin był "chyba najbardziej skrupulatnie przebadaną osobą przed skierowaniem go do odbycia kary". "Byłoby chyba czymś skrajnie nierozsądnym, gdyby ktoś próbował cokolwiek tutaj kombinować" - dodał.

Od kilku lat przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Pragi Południe toczy się proces 76-letniego lekarza oskarżonego o poświadczenie nieprawdy w wystawionym w 2005 r. zwolnieniu dla Rywina, na mocy którego Rywin nie stawił się na badania, od których zależało, czy pójdzie do więzienia odbyć zasądzony mu wyrok. Nieobecność Rywina na tych badaniach sąd uznał za nieusprawiedliwioną i zarządził jego powrót do więzienia.

Lekarz twierdził, że w zwolnieniu napisał prawdę, bo Rywin w czasie badania rzeczywiście miał bardzo wysokie ciśnienie tętnicze oraz zauważalne drgania rąk i kolan.

W grudniu 2002 r. "Gazeta Wyborcza" napisała, że Rywin oferował Adamowi Michnikowi korzystne dla Agory zmiany w ustawie o rtv. W zamian żądał 17,5 mln dolarów i dyrektorskiego stanowiska w telewizji Polsat, którą Agora miałaby kupić. W 2004 r. sąd apelacyjny skazał Rywina na dwa lata za pomocnictwo w płatnej protekcji wobec Agory ze strony nieustalonej grupy osób. W listopadzie 2006 r. Rywin wyszedł z więzienia po odsiedzeniu ponad połowy kary.

W styczniu białostocka prokuratura formalnie umorzyła śledztwo w sprawie tzw. grupy trzymającej władzę, czyli próby ustalenia osób, które miały wysłać Rywina z korupcyjną propozycją do Agory. Powodem umorzenia było przedawnienie karalności płatnej protekcji, a składu grupy nie udało się ustalić. (PAP)

wkt/ jaw/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)