W tej chwili nie ma planów zmiany na stanowisku ministra spraw zagranicznych; premier Jarosław Kaczyński jest zadowolony z pracy Anny Fotygi - powiedział w poniedziałek dziennikarzom rzecznik rządu Jan Dziedziczak.
O tym, że doradca prezydenta Marek Cichocki otrzymał propozycję zastąpienia Anny Fotygi na stanowisku szefa polskiej dyplomacji napisała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Dziennik podał, że uzyskał potwierdzenie tej informacji w kilku niezależnych źródłach, zarówno w MSZ, jak i w rządzie.
Dziedziczak powiedział, że doniesienia o zmianie na fotelu szefa MSZ słychać od kilkunastu miesięcy. Podkreślił przy tym, że "chciałby zaapelować, by akurat w przypadku ministra spraw zagranicznych stosować się do standardów zachodnich".
"Jeśli nie mamy sprawdzonych informacji o tym, że odejdzie minister spraw zagranicznych to lepiej po prostu o tym nie pisać" - mówił rzecznik rządu. Jak dodał, "+zwalnianie+ co kilka miesięcy ministra spraw zagranicznych obniża naszą pozycję negocjacyjną".
Podkreślił, że "w tej chwili Polska prowadzi kilkanaście bardzo poważnych negocjacji w Europie, strukturach euroatlantyckich i osłabianie ministra spraw zagranicznych nie służy polskiej polityce".
Rzecznik ocenił, że osoby, które przekazują dziennikarzom tego typu informacje, postępują "nieodpowiedzialnie".(PAP)
hgt/ ura/ mhr/