22.3.Warszawa (PAP) - Sąd Najwyższy (SN) stwierdził w środę ważność powtórzonych wyborów do Senatu w okręgu częstochowskim (nr 27). Mandaty zdobyli tak jak we wrześniu: dziennikarz z Czeladzi, kandydat PiS Czesław Ryszka oraz menedżer z Myszkowa, kandydat bezpartyjny Jarosław Lasecki.
15 grudnia Sąd Najwyższy uznał, że w tym okręgu wybory do Senatu są nieważne, ponieważ na kartach do głosowania nie wydrukowano nazw komitetów wyborczych kandydatów na senatorów. Sąd nakazał powtórzenie wyborów. Przeprowadzono je powtórnie 22 stycznia.
Jednocześnie w związku z koniecznością powtórzenia głosowania SN stwierdził wygaśnięcie mandatów obu senatorów z tego okręgu.
Obaj w grudniu po ogłoszeniu decyzji SN nie byli z tego powodu szczęśliwi. Lasecki powiedział PAP, że powtórka wyborów to "niepotrzebne zamieszanie" i narażanie państwa na zbędne koszty, a wyborcy mają prawy być "wkurzeni". W podobnym tonie wyrażał się Ryszka, chociaż żaden nie kwestionował wyroku SN.
W styczniu o wybór ubiegało się 10 kandydatów - tych samych co we wrześniu. Z ponownej szansy startu w wyborach zrezygnował tylko ubiegający się o wybór we wrześniu Andrzej Kalinin (Jednomandatowe Okręgi Wyborcze). (PAP)
alz/ kaj/
