Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd: Nitras ma przeprosić kandydata PiS na posła

0
Podziel się:

Szef szczecińskiej PO, poseł Sławomir
Nitras, starający się z numerem pierwszym z listy tej partii o
reelekcję, zgodnie z czwartkowym postanowieniem Sądu Okręgowego w
Szczecinie ma przeprosić dyrektora tamtejszego Oddziału Agencji
Nieruchomości Rolnych Stanisława Stępnia, kandydata PiS na posła,
za to, że zarzucił mu "dziką prywatyzację" przy sprzedaży
nieruchomości rolnej w Łozicach (Zachodniopomorskie). Rozprawa
odbywała się w trybie wyborczym.

Szef szczecińskiej PO, poseł Sławomir Nitras, starający się z numerem pierwszym z listy tej partii o reelekcję, zgodnie z czwartkowym postanowieniem Sądu Okręgowego w Szczecinie ma przeprosić dyrektora tamtejszego Oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych Stanisława Stępnia, kandydata PiS na posła, za to, że zarzucił mu "dziką prywatyzację" przy sprzedaży nieruchomości rolnej w Łozicach (Zachodniopomorskie). Rozprawa odbywała się w trybie wyborczym.

Postanowienie jest nieprawomocne. Stronom przysługuje odwołanie. Nitras nie podjął jeszcze decyzji, czy odwoła się od orzeczenia sądu. Najpierw chce się skonsultować z prawnikiem.

Swoje przeprosiny Nitras ma zamieścić na antenie TVP3 w ciągu 48 godzin od uprawomocnienia się orzeczenia. Ma przeprosić za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o powstaniu nieprawidłowości przy przeprowadzaniu przez ANR transakcji zbycia Łozic. Sąd zasądził także od posła na rzecz Stępnia 160 zł tytułem zwrotu kosztów sadowych.

Na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej w Szczecinie poseł zarzucił ANR sprzedaż nieruchomości po zaniżonej cenie. Jego zdaniem, realna cena sprzedawanego w ubr. majątku była co najmniej o 30 proc. wyższa. Transakcję określił wówczas jako "dziką prywatyzację".

W czwartek Nitras uczestniczył w dwóch procesach w trybie wyborczym. Oba odbywały się w tym samym terminie, w szczecińskim sądzie. Jeden, w którym pozwał sekretarza generalnego PiS Joachima Brudzińskiego, wygrał. Polityk PiS ma przeprosić Nitrasa za to, że zarzucił mu w mediach, iż "skutecznie załatwia różne drobne sprawy swoim kolegom z PO w Urzędzie Miejskim w Szczecinie".(PAP)

epr/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)