Biała (PAP) - Bielski Sąd Okręgowy odrzucił apelację redaktora naczelnego wadowickiego miesięcznika "Nad Skawą" Edwarda W., skazanego w styczniu w sądzie pierwszej instancji za obrazę uczuć religijnych na grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych - dowiedziała się w piątek PAP w sądzie. Wyrok jest prawomocny.
Sprawa dotyczyła artykułu, który ukazał się w numerze z 16 czerwca 1998 roku. Edward W. opisując w nim uroczystości Bożego Ciała w rodzinnym mieście Jana Pawła II, nazwał je "wydarzeniem artystycznym".
W dalszej części publikacji redaktor gazety porównał wizerunek Chrystusa na jednym z ołtarzy do, jak napisał, "przestępcy, któremu w okresie inkwizycji, poprzez zastosowane tortury zmiażdżono przyrodzenie i z bólu wylazły mu na wierzch gały".
Dwa miesiące później wielu mieszkańców Wadowic zgłosiło do tamtejszej Prokuratury Rejonowej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez "Nad Skawą". Ogółem lista poszkodowanych liczyła 124 osoby.
Wadowiczanie uznali, że obrażono w ten sposób ich uczucia religijne. Według nich, przyrównanie ponadto oblicza Chrystusa do, jak napisał dwutygodnik, "wizerunku maszkary", jest największą obelgą i zniewagą dla wszystkich ludzi wierzących.
W 1999 roku sprawa trafiła do sądu w Bielsku-Białej, który nakazał Edwardowi W. wpłacić 500 złotych na rzecz Skarbu Państwa. Dziennikarz odwołał się i sprawa trafiła ponownie na wokandę.
Historia artykułu może mieć dalszy ciąg. Wadowiczanie, którzy poczuli się dotknięci słowami W., nie wykluczają bowiem wniesienia do sądu cywilnego sprawy o zapłatę zadośćuczynienia za doznane krzywdy.(PAP)
szf/ jer/