Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd: pięciu podejrzanych w sprawie korupcji w COS - do aresztu

0
Podziel się:

Do aresztu ma trafić pięciu podejrzanych
o korupcję w Centralnym Ośrodku Sportu - postanowił stołeczny
sąd. Wątek tej sprawy dotyczy też b. ministra sportu w rządzie
PiS Tomasza Lipca, który od końca października przebywa w
areszcie.

Do aresztu ma trafić pięciu podejrzanych o korupcję w Centralnym Ośrodku Sportu - postanowił stołeczny sąd. Wątek tej sprawy dotyczy też b. ministra sportu w rządzie PiS Tomasza Lipca, który od końca października przebywa w areszcie.

Jak dowiedział się dziennikarz PAP w źródłach sądowych, w piątek Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zdecydował o areszcie całej piątki. Pierwszą taką decyzję z października uchylił Sąd Okręgowy w Warszawie z powodu błędów formalnych: jej uzasadnienie było niewystarczające.

Do aresztu mają teraz wrócić zwolnieni w początkach listopada: Sylwester Z.(który zdaniem CBA miał za 300 tys. zł "ustawiać" przetarg na monitoring COS-ów o wartości 10 mln zł); Bogusław W., kanclerz warszawskiego AWF (podejrzany o przyjęcie 190 tys. zł łapówek); Kazimierz Sz., szef basenu "Polonez" (miał przyjąć 50 tys. zł. łapówek); Paweł Sz., dyrektor stołecznego OSiR (miał wziąć 60 tys. zł łapówek za "lewe" przetargi) oraz b. szef oddziału Poczty Polskiej Dariusz K.(miał przyjąć 316 tys. zł łapówki).

Innym podejrzanym w całej sprawie jest trener Lechii Gdańsk Dariusz K., któremu prokuratura zarzuca pośrednictwo w korupcyjnym procederze Sylwestra Z. Wobec trenera Lechii prokuratura nie występowała o areszt; zastosowano zaś dozór policyjny.

Według śledczych, część pieniędzy z całego procederu miał dostawać Lipiec. Zarzucono mu m.in. przyjęcie "korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej" oraz z działalnością COS. Grozi mu do 10 lat więzienia. W przyszłym tygodniu sąd ma rozpatrzyć zażalenie obrony na jego aresztowanie.

Stołeczna prokuratura podawała, że sprawa Lipca ma związek z prowadzonym od czerwca 2007 r. "wielowątkowym i dynamicznym" śledztwem dotyczącym korupcji w COS. Zatrzymano w nim już 16 osób, którym zarzucono przestępstwa korupcyjne, poświadczanie nieprawdy, nadużycie władzy i "ustawianie przetargów".

W ramach tego śledztwa w lipcu aresztowano m.in. dyrektora COS Krzysztofa S. i wicedyrektora COS Tadeusza M., którzy mieli przyjąć m.in. łapówkę za wynajem hali warszawskiego Torwaru na imprezy komercyjne. To właśnie po tym Lipiec podał się do dymisji. Według "Wprost", Lipiec miał wziąć "przynajmniej 100 tys. zł". Obciążające go zeznania miał złożyć Tadeusz M., a potwierdzić je - Krzysztof S., który miał wiedzieć o "działkach" dla ministra.

36-letni Lipiec, były lekkoatleta, reprezentant Polski i olimpijczyk w chodzie sportowym, został powołany do rządu przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza w październiku 2005 r. 9 lipca tego roku złożył dymisję, przyjętą przez premiera Jarosława Kaczyńskiego. Od 2003 r. do powołania na ministra Lipiec pełnił funkcję dyrektora stołecznego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Odnosząc się do odwołania Lipca J.Kaczyński mówił wówczas, że "są poważne przesłanki", by sądzić, że Lipiec "mógł być zamieszany w działalność o charakterze przestępczym". On sam zapewniał, że nie miał nic wspólnego z działaniami korupcyjnymi dyrekcji COS, a obciążające go zeznania zatrzymanych uznał za pomówienia. (PAP)

sta/bel/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)