Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd w Chicago przeciw ekstradycji Mazura

0
Podziel się:

Sąd federalny w Chicago orzekł, że Edward Mazur,
podejrzany o podżeganie do zabójstwa byłego komendanta głównego
policji generała Marka Papały, nie powinien być wydany Polsce.

Sąd federalny w Chicago orzekł, że Edward Mazur, podejrzany o podżeganie do zabójstwa byłego komendanta głównego policji generała Marka Papały, nie powinien być wydany Polsce.

"Po uważnym rozpatrzeniu i ocenie dowodów sprawy przedstawionych przez rząd polski i dowodów przedstawionych przez obronę pana Mazura, sąd uważa, że rząd nie wykazał, iż istnieje znaczne prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzuconego mu przestępstwa" - oświadczył sędzia Arlander Keys w uzasadnieniu swej decyzji.

"Wniosek o jego ekstradycję zostaje odrzucony" - powiedział sędzia, nakazując natychmiastowe zwolnienie Mazura z aresztu.

"Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi" - wyznał syn Mazura, Robert, po ogłoszeniu decyzji.

"Decyzja sędziego mówi sama za siebie. Dowody były niewystarczające dla wykazania, że istniało jakiekolwiek prawdopodobieństwo popełnienia przez mojego klienta przestępstwa. Decyzja sędziego wykazała, że nasz system prawny działa" - ocenił obrońca Mazura, adwokat Chris Gair.

"Jestem wdzięczny, że dzięki temu niewinny człowiek wychodzi dziś na wolność" - dodał.

Zapytany przez PAP, co było, jego zdaniem, najsłabszym punktem w argumentacji rządu, Gair odpowiedział, że brak wiarygodności koronnego świadka Artura Zirajewskiego.

"Najsłabszym punktem były zeznania Artura Zirajewskiego. Sędzia w swojej opinii uznał, że Zirajewski kłamał" - powiedział mecenas Gair.

Zeznania Zirajewskigo (ps.Iwan), że Mazur oferował 40 tysięcy dolarów za zabicie Papały, były głównym dowodem przedstawionym przez polski rząd. W jego zeznaniach obrona wytknęła jednak wiele sprzeczności, podobnie jak w zeznaniach innych świadków.

Piątkowa decyzja sędziego Keysa oznacza, że proces ekstradycyjny jest zakończony. Rząd RP musiałby teraz złożyć ponowny wniosek o ekstradycję Mazura, ale lepiej uzasadniony co do winy podejrzanego, aby przekonać sądy amerykańskie o konieczności ekstradycji.

Ostateczna decyzja w sprawie ekstradycji należy formalnie do sekretarza stanu USA, ale w praktyce prawie nigdy nie zdarza się, by była ona odmienna od decyzji sądów.

Mazur, polsko-amerykański biznesmen, ma obywatelstwo USA, co zdaniem obserwatorów, mogło być ważnym czynnikiem w decyzji sędziego Keysa. Obrońca oskarżonego wielokrotnie wykorzystywał obywatelstwo swego klienta jako argument przeciw ekstradycji.

Obserwatorzy piątkowego posiedzenia sądu wyrażali opinię, że po pozytywnej dla niego decyzji Mazur najprawdopodobniej wyjedzie z USA.

Gair, zapytany czy jego klient pozostanie teraz w Chicago, odpowiedział tylko: "Pan Mazur mieszka w Chicago od 40 lat". "Pan Mazur jest odważnym i uczciwym człowiekiem i było dla mnie zaszczytem go reprezentować" - dodał.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)