Biała (PAP) - Jedenastu samorządowców z województwa śląskiego, którzy nieterminowo złożyli oświadczenia majątkowe, uważa, że do czasu ujednolicenia przepisów określających kary za takie spóźnienie powinny obowiązywać łagodniejsze sankcje przewidziane w ustawach samorządowych.
Szef rady miejskiej w Skoczowie Andrzej Bacza poinformował w poniedziałek, że samorządowcy przesłali stanowisko w tej sprawie do premiera Jarosława Kaczyńskiego, szefa MSWiA Ludwika Dorna oraz posłów z województwa śląskiego.
Znowelizowana w zeszłym roku ordynacja wyborcza do samorządów wprowadza zasadę, że jeśli samorządowiec spóźni się ze złożeniem oświadczenia majątkowego, traci mandat. Nie zmieniono jednak ustaw samorządowych, według których spóźnialscy tracą jedynie diety lub wynagrodzenie.
Samorządowcy muszą złożyć kilka oświadczeń. Na przedstawienie oświadczeń majątkowych mają 30 dni od daty ślubowania, a w przypadku pozostałych dokumentów (np. oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka) - 30 dni od dnia wyboru.
Śląscy samorządowcy - dziewięciu przewodniczących gminnych i miejskich rad oraz dwóch wójtów - spotkali się w Skoczowie. "Każdy naświetlił inny aspekt powodu spóźnienia. Jedno co łączy wszystkich, to fakt, że nikt nie dążył do zatajenia oświadczeń, bądź celowego i świadomego opóźnienia. Brak możliwości wytłumaczenia powodu spóźnienia jest w naszej opinii rzeczą niedopuszczalną" - powiedział Bacza. (PAP)
szf/ ura/ rod/ 17:00 07/01/22
