Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicki zdziwiony decyzją Litwy o zakazie importu żywego drobiu

0
Podziel się:

Minister rolnictwa Marek Sawicki jest zdziwiony
decyzją Litwy o zakazie importu z Polski żywego drobiu. Członków
Unii Europejskiej obowiązuje jedno prawo, państwa nie mogą
wprowadzać "wewnętrznych restrykcji" - powiedział Sawicki w TVN24.

Minister rolnictwa Marek Sawicki jest zdziwiony decyzją Litwy o zakazie importu z Polski żywego drobiu. Członków Unii Europejskiej obowiązuje jedno prawo, państwa nie mogą wprowadzać "wewnętrznych restrykcji" - powiedział Sawicki w TVN24.

"Byłem troszkę zdziwiony, bo na jednolitym rynku europejskim obowiązują te same, prawne zasady. Owszem, nie można wprowadzać do obrotu mięsa z obszaru zagrożonego (ptasią grypą)
, natomiast nie może państwo członkowskie wprowadzać sobie zakazu tylko dlatego, że pojawiła się informacja" - mówił Sawicki w TVN24.

Podkreślił, że ptasia grypa jest znaną chorobą i sposób postępowania z nią określają zasady unijne.

"Polska jest w środku Europy. Jesteśmy państwem członkowskim Unii, obowiązują nas takie same zasady, takie same zasady obowiązują na Litwie, w Niemczech i w Wielkiej Brytanii i w związku z tym nie może być działań restrykcyjnych wewnętrznych, bo one są prawem niedopuszczalne" - podkreślił minister rolnictwa.

Sawicki zastrzegł, że choć słyszał o litewskim zakazie, nie ma oficjalnego potwierdzenia.

W niedzielę litewska Państwowa Służba ds. Żywności i Weterynarii podała, że po otrzymaniu pisma od Komisji Europejskiej w sprawie wykrycia w Polsce ptasiej grypy Litwa wprowadziła zakaz wwozu z Polski żywego drobiu. Nie wiadomo, od kiedy zakaz miałby obowiązywać, ani czy obejmuje jedynie drób z regionu, w którym wykryto wirusa H5N1.

Sawicki podkreślał, że po wykryciu w sobotę ognisk ptasiej grypy w dwóch fermach indyczych w miejscowościach Uniejewo i Myśliborzyce koło Płocka "na chwilę obecną sytuacja jest opanowana".

Jak mówił, najważniejsze jest, że służby sanitarne są w stanie prześledzić dokąd trafiło mięso z dwóch farm koło Płocka i prowadzą działania zabezpieczające. Jak dodał, trwa także zabezpieczanie innych stad ptaków przed zarażaniem się ptasią grypą.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)