Adam Rapacki ma zostać podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - poinformował przyszły szef tego resortu Grzegorz Schetyna. Rząd PO chce zlikwidować stanowisko ministra koordynatora służb specjalnych - nadzorować je ma sekretarz stanu w kancelarii premiera. Według Schetyny ma nim zostać Paweł Graś.
Zdaniem Schetyny Adam Rapacki, to "wielkie nazwisko, jeśli chodzi o historię policji". "Chciałbym zaproponować mu stanowisko podsekretarza stanu. Jest emerytowanym policjantem, chciałbym, żeby zajmował się służbami mundurowymi. Uważam, że to właśnie były policjant, tak znany, z tak dobrą renomą, powinien te sprawy prowadzić. Jak najmniej polityki i polityków w policji, policja powinna rządzić się sama pod nadzorem Adama Rapackiego" - powiedział Schetyna w środę w "Kropce nad i" w TVN24.
Przyszły szef MSWiA nie chciał zdradzić, kto będzie jego zastępcą. Zaprzeczył jednak, że ma nim zostać Marek Biernacki. "Marek Biernacki będzie szefem komisji administracji i spraw wewnętrznych" - poinformował.
Schetyna powiedział, że PO chce zlikwidować stanowisko koordynatora służb specjalnych. "Nie chcemy koordynować służb, to będzie bezpośrednio w kancelarii premiera. Będzie sekretarz stanu odpowiedzialny za bezpieczeństwo, wszystko wskazuje na to, że będzie to poseł Paweł Graś" - powiedział Schetyna.
Pytany o to, kto zostanie szefem ABW, Schetyna odpowiedział, że jest to decyzja premiera. "Będziemy chcieli spowodować zmiany dość szybko, będziemy też mówić o bilansie zamknięcia tego wszystkiego, co było robione przez ostatnie dwa lata, przez ostatni rząd. Będziemy dokonywać tych zmian, ale będziemy to robić w sposób racjonalny" - zaznaczył.
Schetyna podkreślił, że Platforma zamierza ograniczać liczbę sekretarzy stanu - w każdym ministerstwie będzie jeden sekretarz stanu i podsekretarze stanu. (PAP)
akw/ pz/ jra/
