Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SE: w środowym wypadku zginął nasz redakcyjny kolega

0
Podziel się:

Super Express poinformował, że w wypadku
ferrari, do którego doszło w środę wieczorem na warszawskim
Mokotowie, zginął dziennikarz gazety Jarek Zabiega.

*Super Express poinformował, że w wypadku ferrari, do którego doszło w środę wieczorem na warszawskim Mokotowie, zginął dziennikarz gazety Jarek Zabiega. *

W stanie ciężkim do szpitala trafił kierowca samochodu - dziennikarz motoryzacyjny Maciej Zientarski.

"Wczoraj w wypadku samochodowym zginął nasz redakcyjny kolega, dziennikarz motoryzacyjny Super Expressu. Dziewięć dni temu skończył 30 lat" - czytamy w komunikacie przesłanym przez gazetę.

Jak poinformowano w "SE" zaczął pracować w grudniu 1998 r. "Jako młody chłopak ścigał się w rajdach samochodowych, fascynował się motoryzacją. Był wszechstronnie utalentowany. Ciekawy świata. Wszędzie go było pełno. Miał niespożytą energię i pełno pomysłów. Grał na fortepianie, świetnie jeździł na nartach, był coraz lepszym tenisistą" - dodano.

"Prędkości się nie bał, ale kierował bezpiecznie i z głową. Latał po całym świecie, żeby na samochodowych targach wypatrywać nowości w motoryzacji, które przekazywał potem z polotem czytelnikom Super Expressu. Za kilka dni, jak co roku wybierał się na salon do Genewy" - podkreślono.

Do wypadku doszło w środę ok. godz. 22. Samochód ferrari uderzyło w filar wiaduktu na warszawskim Mokotowie. Zabiega zginął na miejscu, Zientarskiego przewieziono do szpitala. Jego stan jest ciężki ale jak podkreślają lekarze stabilny.(PAP)

pru/ wkr/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)